Agencja Bloomberg a za nią podobne media nie kryją swojego oburzenia z powodu decyzji brazylijskiego rządu o wspieraniu energetyki węglowej do 2050 r.
Czarę goryczy dopełnia fakt, że brazylijska decyzja pojawiła się tego samego dnia, w którym opublikowano raport ONZ, przypisujący całkowitą odpowiedzialność za zmiany klimatyczne spowodowane przez ludzi, spalających paliwa kopalne i przez to uwalniających dwutlenek węgla, który ociepla atmosferę. Raport musi być „dzwonem pogrzebowym” dla węgla i innych paliw, powiedział sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Brazylijskie Ministerstwo Kopalń i Energii opublikowało w poniedziałek szczegóły nowego programu, który ma wspierać sektor węglowy do 2050 roku w południowych stanach kraju, gdzie kopalnie są głównymi pracodawcami, a elektrownie cieplne są jedynymi źródłami energii na tym terenie. Rząd przeznaczył ok. 3.9 mld USD na modernizację i rozbudowę sektora węglowego. Niemal wszystkie z sześciu elektrowni węglowych znajdują się na południu kraju. Ich łączna moc wynosi 1572 MW, co stanowi 7 proc. zużycia energii. Wydobycie roczne węgla energetycznego wynosi ok.6 mln ton, przy posiadanych zasobach wynoszących ok. 6,6 mld ton.
Regiony korzystające z energetyki węglowej w tym roku dotknęła surowa zima, która zniszczyła podstawowe uprawy rolnicze tego kraju, jakimi są kukurydza i kawa. Brazylia jest jednocześnie światowym liderem w wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii. O ile średnia globalna dla tej energii wynosi ok.14 proc., to dla Brazylii jest ona na poziomie 45 proc.!
Problem energetyki węglowej tego kraju wydaje się mieć znaczenie marginalne. Jego potępienie wynika z roli Brazylii, jako największego państwa Ameryki Południowej, które zajmuje 12. miejsce w globalnym rankingu pod względem nominalnego PKB.
Brazylia jest jednym z największych światowych potęg w górnictwie. Według międzynarodowej klasyfikacji, jej górnictwo jest sklasyfikowane na 8. miejscu na świecie. Jest największym na ziemi producentem niobu, drugim co do wielkości eksporterem rudy żelaza i manganu oraz jednym z największych producentów boksytu i cyny. Ruda żelaza stanowi 80 procent brazylijskiego eksportu górniczego i zapewnia 30 procent światowego popytu, a resztę dostarcza Australia.
Sektor wydobywczy odpowiada za pięć procent produktu krajowego brutto Brazylii i 21 procent całkowitego eksportu. Sama ruda żelaza odpowiada za 11,5 proc. eksportu, z czego Chiny przejmują połowę . Według Brazylijskiego Instytutu Górniczego w 2015 r. sektor wydobywczy wygenerował 2,7 mln bezpośrednich i pośrednich miejsc pracy. Ta liczba stanowi prawie osiem procent wszystkich miejsc pracy utworzonych w Brazylii.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.