Żarnowiec – to nazwa symboliczna dla polskiej energetyki, a dokładnie energetyki jądrowej. To właśnie w północnej części Kaszub miała być zlokalizowana pierwsza polska siłownia atomowa. Co ciekawe, przyszła elektrownia nazwę wzięła od wsi Żarnowiec, na jej potrzeby przesiedlono mieszkańców wsi Kartoszyno, a jej oficjalną siedzibą była w sumie wieś Nadole. Siłownia była budowana w latach 1982-1989. Żarnowiec miał być pierwszym krokiem w rozwoju polskiego programu energetyki jądrowej. Jak się to skończyło, wszyscy wiemy.
Żarnowiec w ostatnich latach ponownie powrócił jako możliwa lokalizacja elektrowni jądrowej, co pokazuje, że rządzący – niezależnie do jakiej opcji politycznej należą – wciąż śnią o atomie nad Wisłą. Już chyba mało kto dokładnie pamięta liczbę atomowych inicjatyw czy programów oraz ich modyfikacji czy nowelizacji. Do tego możemy dodać niezliczone umowy o współpracy czy listy intencyjne. Niestety z polskim atomem obecnie jest tak jak z polską motoryzacją. Od lat już nie możemy się pochwalić autem made in Poland. Ponoć ma to zmienić Izera. Elektryczny pojazd ma powstawać w Jaworznie. I ten projekt ma dużo wspólnego z energią atomową i to nie tylko dlatego, że być może energią wytworzoną z atomu będzie ładować baterie Izery. Te inicjatywy są bowiem konsekwencją zmieniającej się dynamicznie polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Polska próbuje wskoczyć do autobusu z napisem „transformacja energetyczna”. Takie właśnie inicjatywy mają sprawić, że nie zostaniemy na przystanku, tylko wygodnie siądziemy w zielonym busie.
Wielkopolski apetyt
O tym, jak duże znaczenie atom będzie miał w dochodzeniu do neutralności klimatycznej, przekonywał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. Przyznał wprost, że transformacja energetyczna w Polsce bez energii jądrowej jest niemożliwa. W Polskim Radiu zwrócił uwagę, że elektrownie jądrowe nie emitują dwutlenku węgla i są doskonałym zabezpieczeniem dla odnawialnych źródeł energii, które są wrażliwe na warunki atmosferyczne. Ponadto atom wraz z gazem ma zastąpić węgiel.
Pierwsza siłownia jądrowa ma zostać uruchomiona w Polsce w 2033 r. Tak w każdym razie zapisano w Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. Wciąż jednak nie wiadomo, gdzie to będzie. Tu wracamy do Żarnowca, który jest wymieniany jako jedna z potencjalnych lokalizacji. Potwierdził to premier Mateusz Morawiecki w czwartek, 15 lipca. Szef rządu ponadto wskazał na Bełchatów (woj. łódzkie) oraz obszar Pątnów-Adamów-Konin (woj. wielkopolskie) ze szczególnym uwzględnieniem Pątnowa.
Wielkopolskie władze są mocno zdeterminowane w kwestii lokalizacji. Świadczy o tym fakt, że marszałek województwa Marek Woźniak skierował do premiera list, w którym zadeklarował, że poczyni wszelkie działania, by wesprzeć budowę elektrowni w tym regionie. Samorządowiec zadeklarował pomoc oraz przekonywał, że Wielkopolska posiada odpowiednie zasoby kadrowe, instytucjonalne i infrastrukturalne, niezbędne dla efektywnej budowy, zarządzania oraz utrzymania całego ekosystemu energetycznego. Dodał, że energetyka jądrowa wpisuje się w rozwój Wielkopolskiej Doliny Wodorowej, będąc działaniem komplementarnym, zapewniającym prawdziwy zielony wodór dla całej Polski i wspomagając dekarbonizację całych sektorów przemysłu. Deklaracje premiera nie różnią się niczym od tego, co jest zapisane w PPEJ (wersja z sierpnia 2020 r.
dostępna na rządowych stronach). Tam są wskazywane dwie kategorie lokalizacji. Pierwsza, czyli tzw. nadmorskie, to Żarnowiec oraz Lubiatowo-Kopalino. Za nimi przemawiają m.in.: znaczne zapotrzebowanie na energię elektryczną i brak dużych, dysponowalnych źródeł wytwórczych w tym rejonie, dostęp do wody chłodzącej, możliwość transportu ładunków wielkogabarytowych drogą morską. Druga kategoria to lokalizacje wykorzystywane obecnie przez elektrownie systemowe. Tu kwalifikują się właśnie Pątnów i Bełchatów. Ich atutami są rozwinięta sieć przesyłowa, transportowa i inna infrastruktura. Ponadto położenie w centrum Polski oraz fakt, że budowa elektrowni jądrowej na tych terenach po wygaszeniu eksploatowanych elektrowni pozwoli na utrzymanie miejsc pracy.
Czemu nie
Sporo mówimy o atomie w Polsce. Pytanie jednak, dlaczego potrzebujemy takiej energii. Rząd przekonuje, że elektrownia jądrowa podniesie poziom bezpieczeństwa energetycznego kraju i zapewni stabilne ceny prądu dla polskich odbiorców. Ponadto nie emituje szkodliwych dla środowiska i zdrowia gazów, w szczególności dwutlenku węgla (CO2), związków azotu i siarki (SOx i NOx) czy pyłów. Wdrożenie atomu nad Wisłą ma także być impulsem dla rozwoju nauki i przedsiębiorczości. Warto przy tym wspomnieć, że w Polsce obecnie działa jeden reaktor atomowy. Funkcjonuje on w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Otwocku-Świerku. Jego moc to 30 MW. Działa on od 1974 r.
Jest to reaktor doświadczalno-produkcyjny
Na drodze do budowy elektrowni w Żarnowcu na przeszkodzie stanęła transformacja systemowa, ale chyba jeszcze większe znaczenie miał opór społeczny, który został spotęgowany po katastrofie w Czarnobylu w kwietniu 1986 r. Jak zatem po ponad trzech dekadach od tego zdarzenia postrzegany jest atomowy plan polskiego rządu? Według ostatnich badań opinii społecznej przeprowadzonych na zlecenie rządu w listopadzie 2020 r. za budową tego typu elektrowni opowiedziało się 62,5 proc. Polaków, przy czym 31,7 proc. robi to w sposób zdecydowany. Przeciwnicy tego pomysłu stanowią 31,6 proc., jednak 16 proc. badanych jest temu zdecydowanie przeciwnych, 5,9 proc. osób nie miało zdania w tym temacie i nie potrafiło wskazać jednoznacznej odpowiedzi. Według badania większymi przeciwniczkami energetyki jądrowej są kobiety, a zwolennikami – mężczyźni. Większe poparcie dla budowy elektrowni jądrowych w Polsce wyrażają osoby młodsze (15-49 lat). Należy zauważyć, że niemal co druga osoba (46 proc.) popiera zlokalizowanie elektrowni jądrowej w bezpośredniej okolicy swojego miejsca zamieszkania. 51,4 proc. wyraża sprzeciw wobec tego rozwiązania, przy czym aż 32 proc. wyraziło swój sprzeciw w sposób zdecydowany. Większość Polaków (75,1 proc.) uważa temat budowy elektrowni jądrowej za ważny.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.