Z raportu Fundacji Instrat wynika, że planowane tempo redukcji zatrudnienia w Elektrowni Bełchatów oraz Kopalni Węgka Brunatnego Bełchatów będzie szybsze niż tempo naturalnego przechodzenia pracowników tych zakładów na emeryturę. To oznacza, że skuteczna transformacja regionu będzie sporym wyzwaniem dla władz regionalnych i będzie wymagała podjęcia szeregu działań.
Chodzi o opublikowany pod koniec lipca raport: „Sprawiedliwa transformacja w regionie bełchatowskim”, którego autorem jest Daniel Kiewra. Opracowanie opublikowane przez Fundację Instrat powstało we współpracy z Fundacją ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Autor raportu odnosi się bezpośrednio do ogłoszonego w czerwcu br. harmonogramu wyłączania bloków Elektrowni Bełchatów oraz Kopalni Bełchatów. Z informacji przedstawionych wtedy przez PGE GiEK w tzw. Projekcie Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji wynika, że wyłączanie poszczególnych bloków rozpocznie się po 2030 r. i potrwa do 2036 roku. Natomiast jeśli chodzi o kopalnię Bełchatów, to w 2026 r. zakończone zostanie wydobycie w ramach Pola Bełchatów oraz do 2038 r. w ramach Pola Szczerców1.
Wygaszanie produkcji w obydwu zakładach, które będzie się wiązało z likwidacją blisko 14 tys. miejsc pracy bezpośrednio w samej kopalni i elektrowni, będzie dużym wyzwaniem dla lokalnych samorządów oraz społeczności.
„W momencie zakończenia wydobycia i spalania węgla brunatnego, jednostki samorządu terytorialnego staną przed ogromnym wyzwaniem transformacyjnym związanym z utratą znacznej części dochodów podatkowych i opłat otrzymywanych od PGE GiEK SA oraz osłabieniem popytu wewnętrznego i pogorszeniem sytuacji na rynku pracy. Tę sytuację pogłębią dodatkowo niekorzystne trendy demograficzne (starzenie się społeczeństwa) oraz migracja młodych do większych ośrodków miejskich” - czytamy w raporcie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kula w łeb dla wszystkich zdrajców którzy podpisali kapitulacje polskiego węgla, my zamykamy a Chiny i zachód otwierają.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.