Nadająca w języku angielskim Centralna Telewizja Chińska (CGTN) podała ostatnio informację o odkryciu w tym kraju dwóch dużych złóż ropy naftowej. Żmudne i kosztowne badania oraz poszukiwania zostały uwieńczone sukcesem. Jest on tym bardziej znaczący, że geolodzy chińscy poszukujący surowców dla swego kraju na ogół lepiej znają zagraniczne aktywa, w które gotowi są zainwestować, aniżeli poszukiwanie własnych złóż, co jest zarówno żmudne, kosztowne i wielce ryzykowne.
Z podanych informacji wynika, że Chiny priorytetowo stawiają na import tego surowca, co nie oznacza wcale, że nie prowadzą jego poszukiwań na własnym terytorium. Chiński sukces potwierdza sformułowaną na początku minionego wieku zasadę, która głosi, że 99 proc. wydatków na poszukiwania tego rodzaju złóż daje wynik negatywny. Ten jeden procent pozytywnych rezultatów stukrotnie jednak pokrywa poniesione na ten cel wydatki.
Największe złoże
China National Petroleum Corporation (CNPC) podała w niedzielę (20.06.2021 r.) informację o odkryciu w północno-zachodnich Chinach łupkowego złoża ropy naftowej. Ma być ono największym tego rodzaju złożem w Chinach. Odkrycia dokonano w paleozoicznej strukturze geologicznej Ordos Basin, położonej na północ od dawnej stolicy Xian. Powierzchnia tej struktury wynosi ok. 170 000 km kw. Basen ten znany jest z karbońskich pokładów węgla kamiennego oraz znaczących zasobów gazu ziemnego (3,3 bln m sześc.).
Energetyczna firma poinformowała, że dzięki przełomowi w kluczowych technologiach, takich jak odwierty horyzontalne, odkryte zasoby geologiczne pola naftowego Changqing wynoszą ok. 1,052 mld t ropy naftowej. Potwierdzone zasoby, które można wydobyć za pomocą istniejącej technologii – wynoszą 550 mln t w pierwszych pięciu miesiącach tego roku i proporcjonalnie w tej samej wielkości w następnych latach.
Gaz ziemny i ropa naftowa na Pustyni Taklimakan
Kilka dni wcześniej (18.06.2021 r.) ta sama chińska firma energetyczna (CNPC) podała wiadomość o odkryciu nowego złoża ropy i gazu ziemnego w północno-zachodnim regionie autonomicznym Xinjiang (Uygur). Po sześciu latach intensywnych poszukiwań znaleziono złoże ropy i gazu o zasobach ok. 900 mln t. Odwiert o głębokości 8470 m, który nawiercił to złoże znajduje się w samym centrum Pustyni Taklimakan. Jest to druga co do wielkości pustynia ruchomych piasków na świecie. Znajduje się ona w basenie Tarim na południu, który zajmuje powierzchnię 330 000 km kw. Według najnowszej oceny chińskich geologów, całkowita ilość zasobów ropy i gazu pod pustynią wynosi ponad 16,1 mld t, co czyni ją największym obszarem roponośnym i gazonośnym w Chinach. Dotychczas na zapleczu pustyni odkryto ponad 100 złóż ropy i gazu o zasobach około 1,4 mld t.
Polska skala
Dla oceny wielkości tych odkryć można porównać je z krajowymi zasobami ropy naftowej, które wynoszą ok. 22,6 mln t oraz gazu ziemnego w ilości ok.142 mld m sześc. Wydobycie ropy naftowej wynosi ok. 1,3 mln t i 5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie. Trzeba dodać, że nasze poszukiwania obu tych surowców prowadzone są równie energicznie, jak w Chinach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
W sprawie surowców, idziemy drogą USA. Po co niszczyć środowisko i krajobraz, kiedy wszystko można kupić za granicą, a przede wszystkim u Chińczyków. Czy Polska jest światowym mocarstwem, aby konkurować w tej sprawie z Chinami i USA? Ta mocarstwowa polityka surowcowa źle się skończy. Początkiem tego końca jest spór z Czechami o kopalnię Turów Przy całej sympatii do naszych południowych sąsiadów., Czechy to żadne mocarstwo, ale sprawa ta jest przegrana, właśnie dlatego, że udajemy mocarstwo, którym wcale nie jesteśmy, o czym wszyscy oprócz nas samych doskonale wiedzą.
Szukać kopać wydobywać na terytorium naszego kraju. Każdy wie że wiele jest jeszcze złóż nieodkrytych oraz często złoża znane okazują się niedoszacowanie. Swoje to swoje. Kopać wydobywać inwestować w wydobycie tu, w Polsce
Biedni Ujgurowie nic z tego nie dostaną, tylko zniszczenia ekosystemu i nowe obozy koncentracyjne
Oby tylko w Polsce nie odkryto nowych złóż. Wystarczy że do wlasnego węgla i przywilejów górników dokładamy.