Przewożą pasażerów po torach, a nie podlegają rygorom ustawy o transporcie kolejowym. Które linie kolejowe korzystają z takiego dobrodziejstwa? Oczywiście kolejki kopalniane. Dotyczy to zarówno wewątrzzakładowych linii kolejowych zarówno pod ziemią, jak i na powierzchni, np. wywożących np. skałę płoną na hałdę.
- Kwestie zarządzania i dostępu do linii kolejowych regulują rozdziały 2 i 6 ustawy o transporcie kolejowym. Ponadto w artykule 3 tej ustawy przewidziano wyjątki od stosowania przepisów tego aktu prawnego. Tym samym kolej wykorzystywana na potrzeby przemysłowe, o ile spełnia określone w przepisach kryteria, może korzystać z następujących zwolnień. Ze stosowania wszystkich przepisów ustawy o transporcie kolejowym wyłączone są m.in. transport szynowy wykonywany w ramach wewnątrzzakładowego procesu produkcji, przetwórstwa lub dystrybucji, jednego lub kilku sąsiadujących przedsiębiorstw, w tym na obszarze górniczym – kopalń odkrywkowych, zwałowisk odpadów, zakładów hutniczych i koksowni, w trakcie którego pojazdy w nim uczestniczące nie wyjeżdżają poza obszar przedsiębiorstw lub wyjeżdżają wyłącznie na infrastrukturę prywatną - wylicza Maciej Bębenek, ekspert z Wydziału Komunikacji Społecznej w Urzędzie Transportu Kolejowego w Warszawie.
Oprócz tego przepisów art. 2 i 6 ustawy o transporcie kolejowym nie stosuje się m.in. do infrastruktury prywatnej oraz do przedsiębiorców wykonujących na niej przewozy. Ponadto zarządca infrastruktury może podjąć decyzję o niestosowaniu art. 6 ustawy o transporcie kolejowym w stosunku do infrastruktury kolejowej uznanej za niemającą strategicznego znaczenia dla funkcjonowania rynku kolejowego w decyzji wydanej przez Komisję Europejską.
Dla przedsiębiorców górniczych, obarczonych niemałymi uregulowaniami wynikającymi z ustawy Prawo geologiczne i górnicze, powyższe zwolnienia odnośnie kopalnianego transportu kolejowego stanowią niewątpliwe ułatwienie.
Z ułatwienia tego korzystać mogą także gospodarze zabytkowych kopalń, którzy zdecydowali się na ich terenie uruchomić przewozy turystycznego po kopalnianych torach.
- Podziemne trasy turystyczne nie podlegają nadzorowi prezesa UTK. W ustawie o transporcie kolejowym nie ma odrębnych regulacji dotyczących przewozów prowadzonych na podziemnych trasach turystycznych - stwierdza Maciej Bębenek.
W Polsce jak na razie tylko w kilka zabytkowych kopalń uruchomiło na swym terenie przewozy kolejowe dla zwiedzających. Od 26 kwietnia 2003 r. kursuje typowa kopalniana kolej wąskotorowa w sztolni Lech na dawnym polu Piast KWK Nowa Ruda, dowożąc turystów na dystansie około 200 m do wylotu sztolni. Latem 2004 r. na czwartym poziomie kopalni soli w Bochni uruchomiono linię wąskotorowa między szybami Campi i Sutoris, wykorzystując położone tam 10 lat wcześniej torowisko. Niedługo potem, 24 września 2004 r. kopalniana kolej wąskotorowa zaczęła wozić turystów w ówczesnym Skansenie Górniczym Królowa Luiza w Zabrzu.
Na tym tle wyróżnia się nieco linia wąskotorowa w sztolni Czarnej Dolnej Kopalni Złota w Złotym Stoku, gdyż pociąg z turystami wyjeżdża sztolnią na powierzchnię. Trasę tą uruchomiono 30 marca 2008 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.