Bogdan Traczyk, prezes Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju, w rozmowie z portalem netTG.pl opowie, m.in., w jaki sposób agencja włącza się w transformację górniczą regionu.
- Agencja reklamuję się jako instytucją otoczenia biznesu, która świadczy usługi wspierające rozwój i przedsiębiorczość, głównie na Śląsku. Proszę to przełożyć na konkrety?
- Rzeczywiście uważamy się za instytucję otoczenia biznesu, świadczymy odpłatne usługi służące rozwojowi przedsiębiorczości rynkowej w naszym regionie. Stąd też w najbliższym czasie zmienimy nazwę na Górnośląski Akcelerator Przedsiębiorczości Rynkowej Sp. z o.o. w Gliwicach, z tym że skrót naszej nazwy pozostanie taki sam. Usługi realizujemy głównie poprzez nasze parki przemysłowe i ośrodki biznesu w Bytomiu, Gliwicach, Rybniku i Żorach oraz przez fundusz pożyczkowy. Mamy duże spektrum działania - od gospodarowania nieruchomościami, poprzez doradztwo, szkolenia i usługi finansowe, aż po medycynę, lotnictwo i kosmonautykę.
- A jak zaplecze techniczno-infrastrukturalne?
- Nasze parki przemysłowe i ośrodki biznesu to budynki biurowe i hale produkcyjne, które wynajmujemy śląskim firmom. Mamy również uzbrojone tereny inwestycyjne, które sprzedajemy przedsiębiorcom dla ulokowania na nich swoich własnych obiektów wytwórczych, głównie w branżach nowych technologii. W związku z tym, iż większość naszych terenów inwestycyjnych już zagospodarowaliśmy, to teraz inwestujemy w powiększenie naszego potencjału. Nasz fundusz pożyczkowy działa, już nie tylko na terenie naszego regionu w Katowicach, ale współpracujemy także z funduszemami poręczeń kredytowych nawet w Szczecinie.
Natomiast doradztwo, szkolenia i medycyna to m.in. nasz Ośrodek Szkoleniowy w Jaworznie. Jesteśmy zaangażowani w kilkanaście realizowanych równocześnie projektów unijnych. Takie projekty, jak: Medtech4Europe, Medsilesia Go Global i Medsilesia Go Global 4.0 i „Sieć Regionalnych Obserwatoriów Specjalistycznych w Procesie Przedsiębiorczego Odkrywania w Województwie Śląskim” (SO RIS w PPO – II) – Obserwatorium Technologie dla Medycyny realizujemy na rzecz medycyny. Jesteśmy też koordynatorem Śląskiego Klastra Producentów Wyrobów Medycznych MedSilesia.
Natomiast lotnictwo to nasza spółka córka Śląskie Centrum Naukowo Technologiczne Przemysłu Lotniczego w Czechowicach-Dziedzicach (ŚCNTPL) oraz lotnisko w Gliwicach, które w połowie jest naszą własnością. ŚCNTPL jest zaangażowane m.in. w powstawanie najnowszych polskich szybowców i samolotów, ale także, w ramach współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną i francuskim koncernem ThalesAlenia Space, w produkcję linii europejskich satelitów kosmicznych. Gliwickie lotnisko zostało już przez nas zmodernizowane: wyposażyliśmy je w utwardzony pas startowy wraz z towarzyszącą mu infrastrukturą. Kończymy realizowaną dla Aeroklubu Gliwickiego inwestycję związaną z rewitalizacją jego obiektów, które zostaną przekształcone w Gliwickie Centrum Edukacji Lotniczej. Pracujemy też nad uruchomieniem w Gliwicach, w oparciu o zmodernizowane lotnisko gliwickie, wytwórczej branży lotniczej.
- A w jakim zakresie włączacie się w transformację górniczą regionu?
- W transformację górniczą jesteśmy włączeni już od 2008 r., czyli od chwili uruchomienia naszego Centrum Edukacji i Biznesu Nowe Gliwice, które powstało na powierzchni 15 ha terenu po byłej kopalni Gliwice. Później powiększyliśmy je o dalsze 10 ha, z których połowę stanowiły hałdy kopalni Gliwice. Aktualnie powiększamy o następne 11 ha, tym razem po byłej Koksowni Gliwice. Na tym obszarze działalność prowadzą, przede wszystkim firmy informatyczne. W związku z tym mogę powiedzieć, że powstała taka mała gliwicka dolina krzemowa. Przygotowujemy się też do kolejnych inwestycji w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, dzięki któremu chcemy rozwinąć w Gliwicach nową branżę, a mianowicie branżę lotniczą, czyli produkcję samolotów.
- O to bardzo ciekawy projekt, proszę go przybliżyć.
- Zamierzamy produkować nowe samoloty szkolne i dyspozycyjne zaprojektowane przez inż. Tomasza Antoniewskiego, obecnie najlepszego, moim zdaniem, polskiego konstruktora lotniczego. Aktualnie, we współpracy z nim, przygotowywane jest wdrożenie produkcji samolotów typu AT5 i AT6. Pierwsze ich egzemplarze powinny być wyprodukowane już w 2023 r. Być może, jeśli projekt uzyska dofinansowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, powstanie nowy polski samolot do zwalczania pożarów, którego finalna produkcja również będzie realizowana na naszym lotnisku.
- Proszę się pokusić o prognozę, co będzie na Śląsku i w Zagłębiu po dekarbonizacji, czy nadal będzie to centrum energetyczne Polski?
- Moim zdaniem Śląsk i Zagłębie, które są obecnie centrum energetycznym Polski, nadal powinny nim pozostać, bo przecież energetyka to nie tylko wydobycie węgla, ale również, a nawet głównie, zakłady produkujące energię. A energię można wytwarzać różnymi, jak wiemy, technologiami. A ponadto przy dzisiejszym stanie techniki w zakresie możliwości magazynowania energii, nadal tradycyjne elektrownie muszą czekać „w pogotowiu” i stąd też wszyscy zostaliśmy obciążeni tzw. opłatą mocową. Oczywiście nasz region ma też duże szanse na przekształcenie się w znacznej mierze w centrum naukowo-technologiczno-biznesowe, o czym też świadczy nasza działalność.
- Rząd zapowiada budowę w Jaworznie fabryki samochodów elektrycznych. To dobra informacja dla regionu?
- Oczywiście, że to dobra informacja, tak zresztą, jak i inna wiadomość o kolejnej wielkiej inwestycji przygotowywanej w Gliwicach. Nie jestem upoważniony, by o niej mówić, ale mogę uchylić rąbek tajemnicy, że chodzi o wielką nowoczesną wytwórnię źródeł prądu dla elektromobilności, w której pracę ma znaleźć chyba około pięć tysięcy osób.
- Czy województwo powinno strać się o środki z unijnego Krajowego Funduszu Odbudowy, które wspomogą rozpoczynającą transformację górniczo-przemysłową regionu?
- Według mojej wiedzy województwo, w sensie Samorząd Województwa Śląskiego, już o te środki się stara, tak zresztą, jak i o środki z „funduszu likwidacji górnictwa”, czyli z tzw. Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
- Dr inż. Marcin Krupa, prezydent Katowic, podkreśla z dumą, że stolica Śląska przekształciła się z miasta przemysłowego w miasto kongresów i konferencji, które przed pandemią rocznie odwiedzało ponad 800 tys. gości biznesowych. To dobry kierunek rozwoju?
- Przyznaję, że nie znam tej oceny Pana prezydenta Krupy, ale zgadzam się z nim, bo to owszem dobry kierunek rozwoju. Jednak nie sądzę, by był wystarczający. Powinno to być szersze spektrum, a mianowicie miasto, centrum naukowo-technologiczno-biznesowe. To moim zdaniem już właściwy kierunek rozwoju Katowic.
- Jak Pan ocenia przedsiębiorczość mieszkańców regionu?
- Na bazie tego, czym zajmuje się GAPR, przedsiębiorczość mieszkańców naszego regionu, w powiązaniu z pracowitością i wynikającymi z tego konsekwencjami, oceniam bardzo wysoko. Oceniając, mam tu też na myśli to, że nasze obiekty i tereny inwestycyjne np. na terenie Nowych Gliwic, zostały, w nadspodziewanie krótkim czasie, zagospodarowane przez niewielkie śląskie firmy, głownie z branży nowych technologii.
Zilustruję to jednym konkretnym, symptomatycznym i podziwianym przeze mnie przykładem firmy informatycznej z Gliwic, która ma już piąte „życie”, a z którą zetknąłem się po raz pierwszy w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy byłem prezesem AQUA SA w Bielsku-Białej. Spółka ta specjalizuje się we wdrażaniu najlepszego na świecie oprogramowania do zintegrowanego zarządzania firmą. Po kilku latach „pierwszego życia” kupił ją kapitał austriacki, dając jej „drugie życie”, po czym sprzedał ją kapitałowi niemieckiemu, co było jej „trzecim życiem”. Stamtąd po pewnym czasie gliwicki trzon firmy odszedł i utworzył ją od nowa na Nowych Gliwicach, co było jej „czwartym życiem”, lecz po pewnym czasie ponownie kupił ją ten sam kapitał austriacki, w wyniku czego uzyskała ona już swoje „piąte życie” i nadal jest na Nowych Gliwicach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Śląsk był potęgą i nadal nią będzie, nawet bez węgla, bo tu jest potencjał gospodarczy, techniczny, naukowi i ludzki