Krajowe indeksy nie utrzymały wzrostów z pierwszej części dnia i czwartkowe notowania zakończyły nieznacznie pod kreską. Analitycy zwracają uwagę na pogorszenie sentymentu wobec spółek wzrostowych z WIG20 po negatywnym otwarciu notowań w USA.
- Dzisiejsza sesja miała o tyle ciekawy przebieg, że rozpoczęła się dobrze, jednak ostatnia godzina przyniosła większą zmienność i cofnięcie się indeksów do poziomów odniesienia. In minus wyróżnił się Orlen, który udanie rozpoczął sesję, a zakończył pod kreską (-0,2 proc.). Co ciekawe, to spółki klasyfikowane jako wzrostowe, czyli m.in. Allegro i CD Projekt były ujemnymi kontrybutorami jeśli chodzi o blue chipy - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.
Na zamknięciu czwartkowej sesji Allegro zniżkowało o 2,6 proc., ustanawiając nowe historyczne minimum na 51,62 zł. Z kolei CD Projekt po raz kolejny był jedną z najsłabszych spółek w indeksie. Tym razem tracąc nieco ponad 3 proc. pogłębił 2-letnie minimum do 156,52 zł.
- Wydaje się, że to spadki po otwarciu notowań w USA, zwłaszcza na Nasdaq, pogorszyły sentyment do spółek wzrostowych - powiedział Kozłowski.
WIG20 na zamknięciu czwartkowych notowań spadł o 0,03 proc. do 2.046,67 pkt., choć w ciągu dnia wzrosty sięgały 1 proc. WIG zniżował o 0,06 proc. do 60.898,92 pkt., mWIG40 poszedł w dół o 0,09 proc. do 4.480,69 pkt., a sWIG80 spadł o 0,23 proc. do 19.677,52 pkt.
W tym czasie technologiczny Nasdaq szedł w dół o blisko 1 proc. S&P 500, podobnie jak niemiecki Dax, zniżkował o ok. 0,3 proc.
W maju istotna będzie kwestia, czy przeważy podejście +sell in may+, czy też może znoszenie restrykcji będzie lokalnym czynnikiem, który zmniejszy potencjalną słabość wynikającą z sezonowości. Być może odpowiedzią będzie tu zachowanie złotego, który czeka na wtorkowe orzeczenie SN ws. kredytów frankowych. Nie bez znaczenia będzie także rynek obligacji. Kontynuacja wzrostów rentowności wiązać się będzie z presją na fundusze dłużne i szukaniem alternatyw inwestycyjnych - powiedział Kozłowski.
W tym kontekście ważny jest kwietniowy wysoki odczyt inflacji i usunięcie z komunikatu RPP akapitu o stabilizującej roli NBP. To może sygnalizować, że za jakiś czas zobaczymy podwyżki stóp procentowych. Byłoby to wsparciem dla spółek +value+ i banków - dodał.
Kozłowski zaznaczył, że inwestorzy zagraniczni mają przeważający udział w obrotach na GPW, przez co, mimo wielu czynników lokalnych, to sentyment na rynkach bazowych może być decydujący.
W czwartek obroty na GPW wyniosły ok. 1,45 mld zł, z czego 1,07 mld zł przypadło na spółki z WIG20. Największy handel odbywał się na akcjach PKN Orlen (145 mln zł) oraz CD Projektu (122 mln zł).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.