Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgiewa powiedziała w czwartek, podczas wirtualnej konferencji klimatycznej, że należy ustalić minimalną cenę węgla, by ograniczyć ocieplenie klimatu, a kraje G20 powinny to zrobić jako pierwsze.
Georgiewa zaapelowała do państw G20, by ustaliły międzynarodową minimalną cenę surowca, co pozwoli na ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w największych gospodarkach świata. Globalna cena węgla obecnie wynosi średnio tylko 2 dol. za tonę, aby osiągnąć cele klimatyczne, zadeklarowane na szczycie na przykład przez USA, należy sprawić, że do 2030 r. sięgnie ona 75 dol. za tonę – dodała.
Szefowa MFW podkreśliła, że zmiany klimatyczne stanowią bardzo poważne zagrożenie dla światowej gospodarki, ale jej transformacja i oparcie na alternatywnych źródłach energii może stać się „niezwykłą okazją do przełomowych inwestycji i tworzenia zielonych miejsc pracy”.
- Międzynarodowa minimalna cena węgla powinna być kształtowana w taki sposób, by uwzględnić uwarunkowania krajów rozwijających się, a należy ją wdrażać poprzez podatek węglowy, system handlu węglem i inne sposoby - dodała Georgiewa.
Podczas wirtualnego szczytu klimatycznego wypowiadał się też prezydent Francji Emmanuel Macron, który również ocenił, że bez ustalenia minimalnych cen węgla nie da się przeprowadzić transformacji energetycznej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Coraz bardziej rozpaczliwe pomysły , taka cena jeszcze bardziej wzmocni konkurencyjność poza unijnej gospodarki poprzez własny tani węgiel.