Agencja Bloomberg (19.04.2021 r.) przedstawiła najnowszą analizę dotyczącą przyszłości gazu ziemnego w światowej gospodarce. Pisze się w niej, że gaz ziemny to nowy węgiel kamienny.
Podstawowym wnioskiem jest negatywna ocena jego roli w powiększaniu ilości dwutlenku węgla w atmosferze. Proces likwidacji tego przemysłu wydobywczego według agencji ma być zakończony jak najszybciej. Zwraca się przy tym uwagę na to, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że w skali globalnej nastąpi to znacznie szybciej, aniżeli ma to miejsce w przypadku węgla kamiennego. Sprzyjają temu wszelkie okoliczności, jakie związane są z eksploatacją gazu ziemnego. Przede wszystkim zaangażowanie kapitałowe jest znacznie mniejsze, aniżeli w przypadku podziemnych i odkrywkowych kopalń węgla kamiennego. Załogi przedsiębiorstw gazowych są znacznie mniejsze, co ułatwia ich przesunięcie do innych zawodów.
Sama likwidacja otworów wiertniczych eksploatujących zasoby gazu ziemnego jest dobrze opanowana od strony technicznej, a jej koszty są minimalne. Podnosi się nieporównywalny społeczny aspekt górnictwa gazowego, które nie ma setek lat tradycji, jak ma to miejsce w przypadku węgla kamiennego. Z tego też powodu jego likwidacja, jak się przypuszcza, nie wywoła protestów społecznych.
Uważa się, że rozpoczęto już proces ograniczania jego roli w gospodarce państw zachodnich. Catharina Hillenbrand von der Neyen - szefowa londyńskiej firmy Carbon Tracer Iniciative – powiedziała: - Gaz będzie powtórką węgla, ale szybciej. Dyrektorzy niektórych firm zachodnioeuropejskich twierdzą, że już mają trudności ze sprzedażą obiektów opalanych gazem.
- Nie ma teraz sensu budować aktywów, które będą bezużyteczne za kilka lat, powiedział Frans Timmermans, wiceprzewodniczący wykonawczy Komisji Europejskiej i dodał, że Europa może pominąć tę transformację i przejść od razu do czystych aktywów, wydając teraz fundusze na właściwe projekty. Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) zakończy finansowanie paliw kopalnych w grudniu tego roku. Prezes tego banku Werner Hoyer podczas styczniowej konferencji prasowej powiedział, że: - Delikatnie mówiąc, gaz się skończył.
Zachodnie publikacje o możliwie szybkiej likwidacji udziału gazu ziemnego w gospodarkach tych państw wydają się być też ostrzeżeniem dla polskiej polityki energetycznej, zmierzającej do zwiększenia udziału gazu ziemnego w nowo budowanych krajowych elektrowniach. Jest to zapewne sygnał skierowany do polskich decydentów, aby przynajmniej ostrożniej podchodzić do planowania tego rodzaju inwestycji energetycznych. Tym bardziej że zaledwie kilka dni przed omawianą publikacją Agencji Bloomberg ukazał się komunikat PAP (16.04.2021 r.) o możliwości powstania w Polsce do 2028 r. 10 GW gazowych bloków energetycznych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.