Ponad dwa lata minęły od momentu, gdy upłynął termin na dostosowanie podziemnych tras do wymogów ustawy Prawo geologiczne i górnicze tych podmiotów, które prowadzą działalność w wyrobiskach zlikwidowanych podziemnych zakładów górniczych. Dotyczy to m.in. podziemnych tras turystycznych, ale nie tylko. Gestorzy tych obiektów zobowiązani byli do zawarcia umowy użytkowania górniczego z władzami samorządowymi województwa. Okazuje się, że na Dolnym Śląsku w kilku przypadkach nie zostały zawarte takie umowy.
- Nie ma zawartej przez zarząd województwa umowy na użytkowanie górnicze po byłej kopalni cyny w Krobicy oraz tak zwanej kopalni złota Aurelia w Złotoryi. Obecnie nie toczy się żadne postępowanie o zawarcie umowy o ustanowienie użytkowania górniczego dla podziemnych tras turystycznych - informuje Waldemar Kaźmierczak, geolog województwa dolnośląskiego.
Zgodnie z art. 2, ust. 1, pkt 2 ustawy Prawo geologiczne i górnicze (Pgig), w pierwotnym brzmieniu z 2011 r., przepisy ustawy, z wyjątkiem działu III dotyczącego koncesji, stosowało się odpowiednio do robót prowadzonych w wyrobiskach zlikwidowanych podziemnych zakładów górniczych, wymienionych w przepisach wydanych na podstawie ust. 2, w celach innych niż określone ustawą, w szczególności turystycznych, leczniczych i rekreacyjnych.
Nowelizacją ustawy Pgig z dnia 11 lipca 2014 r. zmieniono m.in. treść art. 2, ust. 1, pkt 2 Pgig., który otrzymał brzmienie: „Przepisy ustawy, z wyjątkiem działu III, stosuje się odpowiednio do robót prowadzonych w wyrobiskach zlikwidowanych podziemnych zakładów górniczych w celach innych niż określone ustawą, w szczególności turystycznych, leczniczych i rekreacyjnych”.
Dwuletni termin na dostosowanie działalności do wymogów ustawy Pgig upłynął 1 stycznia 2017 r. Ustawą z dnia 30 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego oraz niektórych innych ustaw wydłużono okres dostosowawczy do 4 lat, czyli do dnia 1 stycznia 2019 r.
Dawna kopalnia miedzi, znana jako tzw. kopalnia złota Aurelia, to kuta w litej skale rozgałęziona sztolnia w Złotoryi. Również kopalnia cyny w Krobicy to zespół wyrobisk sprzed kilkuset lat. Złotoryjska sztolnia udostępniona została zwiedzającym w latach 70. XX w., natomiast kopalnia w Krobicy - w drugiej dekadzie XXI w.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.