Przez najbliższych sześć miesięcy rywalizacja będzie odbywać się w ramach internetowych eliminacji. Jesienią natomiast odbędą się półfinały i finał. Zwycięzca konkursu otrzyma 10 tys. zł. Kolejne miejsca „medalowe” będą warte 7,5 i 5 tys. zł. Poprzednią edycję konkursu wygrał sztygar z kopalni Murcki-Staszic Paweł Pradela, który zagwarantował także swojemu zakładowi prawo organizacji finału.
Ten rok będzie szczególny dla „Pracuję bezpiecznie”, bo konkurs, który po raz pierwszy odbył się w Kompanii Węglowej, osiąga pełnoletniość.
– To już osiemnasta edycja ogółem i szósta organizowana w strukturach Polskiej Grupy Górniczej. W tym roku do udziału w konkursie zarejestrowało się już ponad 500 pracowników. Pierwsi zgłosili chęć uczestnictwa już w połowie marca. Konkurs cały czas jest promowany w kopalniach i zakładach spółki. Przygotowaliśmy plakaty oraz materiał wideo, w którym do udziału w rywalizacji zachęca wiceprezes ds. produkcji Rajmund Horst. Oczywiście zachętą są nagrody, jednak jak co roku powtarzam, że bezcenna jest wiedza, którą zdobywa się w czasie spędzonego z testami - mówi pomysłodawca konkursu i dyrektor Biura BHP i Szkoleń w PGG Grzegorz Ochman.
Na pierwszych uczestników czekała już pula 600 pytań, która będzie wzrastać z miesiąca na miesiąc. We wrześniu, czyli na finiszu internetowych eliminacji, wzrośnie ona do 1500.
– W tym zakresie mamy pierwszą tegoroczną nowość. W konkursie oczywiście nie mogą uczestniczyć ubiegłoroczni finaliści oraz osoby z dozoru wyższego. Mogą oni jednak zaangażować się w układanie pytań. Mogą je skierować do nas, a my po analizie i sprawdzeniu, czy nie mamy podobnych pytań w bazie, umieścimy je w testach – mówi dyrektor Ochman.
Drugą nowością jest natomiast możliwość wywalczenia „złotego biletu” do półfinału, skąd już tylko jeden krok do finału. Taką nagrodę otrzyma pracownik, który w danym miesiącu uzyska najwięcej punktów z testów przygotowujących.
Poza internetowymi eliminacjami szansę na udział w półfinałach daje także audyt stanowiskowy, który odbywa się w październiku.
– Co roku w czasie audytu jeden z obszarów ma kluczowe znaczenie. Obecnie jest to COVID-19, z którym niestety od ponad roku wszyscy się zmagamy. W związku z pandemią w spółce oraz w kopalniach i zakładach pojawiło się wiele nowych rozwiązań, procedur i wytycznych, i one będą uważnie sprawdzane. Zagadnień związanych z koronawirusem nie zabraknie także w pytaniach konkursowych, podobnie jak było to rok temu – wyjaśnia dyrektor.
Główną szansą na zdobycie miejsca w półfinałach – poza „złotym biletem” i wynikami audytu – jest rozwiązywanie co miesiąc testu konkursowego składającego się z 30 pytań. Aby do niego przystąpić, trzeba jednak spełnić pewne warunki.
– Konieczne jest rozwiązanie co najmniej 30 testów przygotowujących, na co najmniej 20 punktów. Już teraz po dwóch tygodniach mamy jednego lidera, który zdobył 36 punktów w ocenianym teście. Na tę sumę składa się 30 punktów za odpowiedzi, trzy bonusowe punkty za bezbłędne rozwiązanie i trzy dodatkowe za testy przygotowawcze. Widać, że zostało tutaj wykonane mnóstwo pracy. Na razie nie chcę zdradzać, jaką kopalnię reprezentuje ten pracownik – mówi szef Biura BHP i Szkoleń w PGG.
Finał konkursu jest zaplanowany na 18 listopada. Jego organizatorem będzie kopalnia Murcki-Staszic.
– Przy poprzedniej edycji przećwiczyliśmy już organizację finału bez udziału publiczności, ale z transmisją w internecie. To wszystko zagrało, jednak mam nadzieję, że w tym roku nie będzie to konieczne. Liczę, że jesienią odbędzie się to tak, jak miało to miejsce w poprzednich edycjach. Tego życzę uczestnikom tegorocznej edycji, bo jednak ten finał z publicznością i całą tą atmosferą to ciekawe przeżycie – podsumowuje dyrektor Grzegorz Ochman.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Miliard dostali zabawa trwa