Aż 35 proc. pracujących obawia się utraty pracy, podobny odsetek chce zmienić miejsce zatrudnienia, przy czym większość z tych osób rozważa zmianę zawodu - wynika z Barometru Rynku Pracy Work Service. Najbardziej niepewni przyszłości są pracownicy handlu, najmniej - sektora publicznego.
Z badania wynika, że 57 proc. pracowników odczuło w swoim miejscu pracy konsekwencje wynikające z epidemii. Średnio jeden na trzech ankietowanych miał zmniejszone wynagrodzenie, 21 proc. z nich zostało objętych bezpłatnym urlopem. 16 proc. badanych straciło pracę, przy czym znacznie częściej były to kobiety (21,6 proc.) niż mężczyźni (10,8 proc.).
35 proc. pracujących obawia się utraty pracy w ciągu najbliższych dwóch lat, w tym 8 proc. w najbliższym miesiącu, 12 proc. w najbliższym półroczu, a 8 proc. w najbliższym roku. Dla porównania, w lipcu 2020 r. utraty pracy obawiało się 16 proc. badanych pracowników.
Rekordowo spadł odsetek pracujących, którzy są spokojni o swoje zatrudnienie. Obecnie to 43 proc., podczas gdy w lipcu było to 81 proc.
Utraty zatrudnienia najbardziej obawiają się pracujący na niepełnym etacie, najmniej zarabiający i pracujący w oparciu o umowę zlecenia lub o dzieło. Najspokojniejsze o zawodową przyszłość są natomiast osoby najlepiej zarabiające, w wieku 55+ i samozatrudnione. Najbardziej niepewni przyszłości są pracownicy handlu (41 proc.), w dalszej kolejności usług i produkcji (po 35 proc.), najmniej - sektora publicznego (27 proc.).
33 proc. pracujących w ciągu najbliższych dwóch lat zamierza zmienić obecne miejsce zatrudnienia, najwięcej od 2014 r. i ponad dwa razy więcej w porównaniu z lipcem 2020 r. Jednocześnie zmalał odsetek osób, które nie rozważają zmiany pracy (z 76 do 44 proc.) i sześciokrotnie zwiększył się odsetek osób niezdecydowanych.
65 proc. pracujących obawiających się utarty pracy lub poszukującej nowej rozważa zmianę zawodu, znacznie więcej niż latem i na początku 2020 r. Najczęściej zmianę zawodu biorą pod uwagę pracownicy handlu.
47 proc. zatrudnionych oczekuje wzrostu pensji w najbliższych miesiącach, nieznacznie więcej niż w lipcowym badaniu, co - jak zauważono - może wynikać z obniżenia wynagrodzeń w 2020 r. Więcej osób liczy się z obniżeniem pensji (6,6 proc. wobec 2 proc. w lipcu).
W badaniu zapytano też o plany dotyczące emigracji zarobkowej. Możliwość wyjazdu rozważa 18 proc. badanych powyżej 18 roku życia, zarówno pracujących, jak i bezrobotnych, uczących się, na urlopach macierzyńskich i wychowawczych. Jak podkreśla Work Service, jest to prawie dwa razy więcej niż w lipcu 2020 r. Zdecydowanych jest ponad 6 proc., podczas gdy pół roku wcześniej było to 3 proc. Czterokrotnie wzrosła w tym okresie liczba niezdecydowanych. Podobnie jak w poprzednich latach rozważający wyjazd za granicę za pracą najczęściej wskazywali na Niemcy i Holandię i Wielką Brytanię.
W części badania poświęconego pracodawcom ponad 40 proc. firm, szczególnie małych, przyznało, że odczuwa kryzys gospodarczy. Pogorszenie sytuacji zaobserwowała w pierwszej kolejności branża handlowa i usługowa, w najmniejszym stopniu - sektor publiczny i produkcja. Zmian nie odnotowała połowa przedsiębiorstw.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.