Jeśli nie pojawią się niesprzyjające okoliczności, to adaptacja na potrzeby przyszłej budowy elektrowni gazowej w Ostrołęce zakończy się w drugiej połowie 2021 r. - poinformowała w piątek Energa.
Spółka podkreśliła, że w związku z ubiegłoroczną decyzją o zmianie technologii bloku Ostrołęka C z węglowej na gazową, konieczne jest przeprowadzenie prac adaptacyjnych, dostosowujących teren budowy do nowych uwarunkowań.
- Przy braku niesprzyjających okoliczności adaptacja na potrzeby przyszłej budowy elektrowni gazowej zgodnie z planem ma zakończyć się w drugiej połowie 2021 r. - przekazał dyrektor biura prasowego Energi Krzysztof Kopeć.
Jak dodał, na potrzeby przyszłej budowy bloku gazowego wykorzystane zostaną już wykonane prace ziemne, palowanie, część powstałych fundamentów oraz infrastruktura logistyczna m.in. ogrodzenia i drogi.
- Prace adaptacyjne poprzedzone zostały szczegółowymi analizami, a ich realizację uznano za technologicznie i ekonomicznie uzasadnioną. W ich ramach m.in. usunięte zostaną pylony komunikacyjne oraz słupy i belki wieńca chłodni kominowej, które nie mogą być elementem realizacji inwestycji w technologii gazowej. Przy demontażu pylonów zastosowana będzie metoda stopniowego wykruszania od góry - wyjaśnił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
To jedna z wielu sytuacji w których rząd zawiódł. Miał być nowoczesny blok węglowy. Ale nawet ZZ nic nie zrobiły