Złoty może w najbliższym czasie testować i przebić poziom 4,60 - ocenił w rozmowie z PAP Biznes ekonomista Santander BP Marcin Sulewski. Rynek długu czeka na środowe posiedzenie Fed, po którym rentowności krajowych 10-latek mogą znaleźć się na poziome 1,45 proc.
W ostatnich dniach krajowa waluta nie reagowała zbyt pozytywnie na lekkie odbicie kursu EUR/USD, odbicie na giełdach czy spadki rentowości. Skutkiem tego nadal jesteśmy blisko 4,60/EUR. A lista czynników ryzyka dla złotego nie jest zbytnio sprzyjająca - powiedział Marcin Sulewski.
W czwartkowym komunikacie NBP podał, że może uelastycznić program skupu aktywów i zwiększyć częstotliwość przetargów. Ponadto do wyroku Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych zostało około 2 tygodnie. Z tych względów złoty może się osłabiać, a poziom 4,60 może być testowany i przebity. Z kolei im bliżej 25 marca i wspomnianego wyroku, tym bardziej zmienność na EUR/PLN może się zwiększać - ocenił.
W piątek dolar umacniał się wobec euro i kurs zbliżył się do poziomu 1,192. W tym otoczeniu USD/PLN rósł o 0,4 proc. do 3,84, a EUR/PLN pozostał w okolicy 4,58.
RYNEK DŁUGU
Po czwartkowych spadkach o kilka punktów bazowych rentowności krajowych 10-letnich SPW wróciły w piątek do okolic 1,55 proc.
W przyszłym tygodniu rynek długu będzie czekał na środową decyzję Fed, nowe prognozy makroekonomiczne i preferencje członków co do przyszłości stóp procentowych w następnych latach. O ile werbalne próby zatrzymania trendu wzrostowego na rentownościach były mało skuteczne, to komunikat, że szanse na podwyżki stóp są małe - być może pozwoli zejść rentownościom trochę niżej - powiedział Marcin Sulewski.
Ekonomista zwrócił uwagę, że po czwartkowym komunikacie EBC o zwiększeniu tempa skupu aktywów, rentowności przejściowo mocno spadły, jednak w piątek cofnęły ten ruch.
Podejmując te działania banki centralne nie chcą odwrócić trendu rosnących rentowności lecz chcą, żeby przebiegał trochę wolniej i nie był tak gwałtowny. Jeżeli we środę komunikat Fed przełoży się na spadki rentowności, w kolejnym tygodniu krajowe 10-latki mogą znaleźć się w okolicy 1,45 proc. W przeciwnym razie od góry ogranicza nas 1,68 proc. - ocenił.
Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 1,621 proc. (+9,4 pb), a niemieckich -0,298 proc. (+3,5 pb).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.