- W związku z nieustannie malejącym wydobyciem węgla kamiennego w Czechach zmniejsza się także jego udział w przewozach spółki i aktualnie wynosi ok. 13 proc. Na taki rozwój sytuacji przygotowujemy się od początku ograniczania zużycia i wydobycia węgla, realizując stopniową dywersyfikacją przewozów. Aktualnie spółka jest ważnym europejskim przewoźnikiem i operatorem logistycznym, zajmującym się przewozami wszelkiego rodzaju towarów konwencjonalnych, m.in. paliwa, stali, drewna, materiałów budowlanych, chemikaliów oraz towarów agro - mówi o przyszłości, a także o planach rozwoju PKP Cargo International prezes spółki Maciej Walczyk w rozmowie z portalem netTG.pl.
- Poprzednikiem spółki PKP Cargo International był prywatny przewoźnik Advanced World Transport a.s.(AWT) dedykowany przewozom węgla kamiennego z czeskich kopalń. Jaki jest dziś udział węgla w przewozach spółki?
- Historia spółki, szczycącej się długą tradycją na kolejowym czeskim rynku przewozowym, sięga 1952 r., kiedy to powstał Ostravskokarvinský revír, doprava (OKR – Doprava), przemianowany później na OKD Doprava (1991 r.) i AWT (2010 r.). Głównym zadaniem tych firm był rzeczywiście transport węgla.
Od lat 90. spółka zajmuje się także przewozami innych towarów, w tym w relacjach międzynarodowych. W związku z nieustannie malejącym wydobyciem węgla kamiennego w Czechach zmniejsza się także jego udział w przewozach spółki i aktualnie wynosi ok. 13 proc. Na taki rozwój sytuacji przygotowujemy się od początku ograniczania zużycia i wydobycia węgla, realizując stopniową dywersyfikacją przewozów.
Aktualnie spółka jest ważnym europejskim przewoźnikiem i operatorem logistycznym, zajmującym się przewozami wszelkiego rodzaju towarów konwencjonalnych, m.in. paliwa, stali, drewna, materiałów budowlanych, chemikaliów oraz towarów agro. Skupiamy się także na przewozach w branży intermodal oraz automotive, gdzie widzimy stale rosnący potencjał dla naszego rozwoju.
- PKP Cargo International to drugi kolejowy przewoźnik towarowy w Czechach…
- Rzeczywiście, spółka PKP Cargo International, której główną przewagą konkurencyjną w stosunku do innych przewoźników jest przede wszystkim operatywność, elastyczność, długoletnie know-how i doświadczenie, zajmuje od wielu lat drugie miejsce na rynku czeskim z niemal 8-procentowym udziałem w ogólnej pracy przewozowej w 2020 r. Razem z działającą też w Czechach spółką matką PKP Cargo udział całej Grupy PKP Cargo na rynku czeskim dochodzi do 10 proc. Grupa PKP Cargo International posiada 150 lokomotyw i 4500 wagonów, dysponuje ok. 330 km własnych torów i zatrudnia niespełna 1800 pracowników.
- Dużym atutem spółki jest jej terminal przeładunkowy Paskov koło Ostrawy. Jakie ma on znaczenie dla kolejowych przewozów towarowych w Czechach i w tej części Europy?
- Terminal Paskov o powierzchni 70 000 m kw. i aktualnej zdolności składowej 4 800 TEU należy do najważniejszych intermodalnych punktów przeładunkowych w Europie Środkowej. Jego ogromną zaletą jest lokalizacja w pobliżu stref inwestycyjnych oraz granicy z Polską i Słowacją.
Kolejnym atutem jest bezpośrednie sąsiedztwo autostrady A1 i połączenie z ogólnokrajową siecią kolejową. W terminalu Paskov oferujemy kompleksową obsługę intermodalnego przeładunku towarów. Strategiczne położenie terminalu w sercu Europy sprzyja szybkim połączeniom z najważniejszymi portami i terminalami Europy. A ponieważ terminal Paskov cieszy się dużym zainteresowaniem klientów, staramy się o jego ciągły rozwój, rozbudowę i modernizację.
Poszczególne projekty w tym zakresie są realizowane także przy udziale dofinansowania z funduszy unijnych. Planujemy już czwarty etap jego modernizacji, który polegać będzie na kolejnym zwiększeniu zdolności przeładunkowych i rozbudowie sieci kolejowej.
- Zwiększacie udział przewozów intermodalnych. Jakie są ich główne kierunki rozwoju?
- W ramach dywersyfikacji przewozów, w związku ze stopniowym spadkiem wydobycia węgla, transport intermodalny jest przedmiotem naszej uwagi już od wielu lat. Pozwolę sobie na stwierdzenie, że nasza spółka była przy narodzinach transportu kombinowanego w Czechach, które wiążą się z otwarciem terminalu Paskov w 2007 r., i jest niejako pionierem tego segmentu przewozów na rynku krajowym.
Rozwój transportu intermodalnego jest obecnie ważnym elementem strategii Grupy PKP Cargo International, jej udział w ogólnej pracy przewozowej ciągle rośnie. Koncentrujemy się głównie na korytarzu północ-południe w ramach zleceń przewozowych Grupy PKP Cargo realizowanych w obszarze Trójmorza: Bałtyk - Adriatyk - Morze Czarne. Dzisiaj potrafimy, za pomocą jednej lokomotywy i na podstawie własnej licencji, realizować przewozy kolejowe i obsługę intermodalną w relacjach z polskich portów do Adriatyku i z powrotem.
W wyniku nabycia słoweńskiej spółki Primol-Rail zdobyliśmy licencję w Słowenii, zapewniając sobie w ten sposób dostęp do ważnego europejskiego portu Koper na Adriatyku, którego potencjał znajduje się na pierwszym planie naszych zainteresowań.
- Działalność spółki stanowi istotne rozwinięcie oferty Grupy PKP Cargo w przewozach na południe Europy. Jak to wykorzystujecie?
- Nasza spółka jest członkiem Grupy PKP Cargo od 2015 r. Od tego czasu konsekwentnie rozwijamy synergię pomiędzy PKP Cargo a PKP Cargo International. Grupa PKP Cargo International posiada licencje na przewozy kolejowe w Czechach, na Słowacji, Węgrzech i w Słowenii, dlatego jesteśmy ważnym elementem strategii rozwoju Grupy PKP Cargo. Jako grupa możemy własnymi siłami zrealizować przewozy wszelkich towarów w europejskim korytarzu północ-południe. To duża przewaga konkurencyjna wobec innych operatorów europejskich. W ten sposób możemy zaoferować klientom jeszcze szybszą i lepszej jakości obsługę.
- W Grupie PKP Cargo International jest spółka AWT Rekultivace powołana do zagospodarowania terenów pogórniczych, która nie powinna narzekać na brak pracy ze względu na odchodzenie od węgla kamiennego w Czechach i Polsce?
- Nasza spółka zależna AWT Rekultivace ma, podobnie jak PKP Cargo International, wieloletnie doświadczenia i historię sięgającą aż 1962 r. Spółka ta zajmowała się pierwotnie, pod poprzednią nazwą OKD Rekultivace, wyłącznie usuwaniem skutków eksploatacji węgla i związaną z tym rekultywacją terenów pogórniczych.
Dzisiaj zajmuje się nie tylko taką działalnością, a do portfela jej usług dołączyły także roboty budowlane, rozbiórkowe, opracowanie projektów, recykling i utylizacja odpadów. Oczywiście firma ma przed sobą dużo pracy w nadchodzących latach w zakresie rekultywacji obszarów po kończącej się eksploatacji węgla w rejonie Ostrawy. Jest także znaczącą firmą budowlaną konsekwentnie rozwijającą zakres swoich usług, także w Polsce. Swoje usługi oferuje nie tylko spółkom w ramach Grupy PKP Cargo, ale także klientom zewnętrznym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.