Po tym, jak Wojewódzki Sąd Administracyjnego w Gliwicach podtrzymał rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody śląskiego unieważniające uchwałę zgromadzenia Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii ws. powołania spółki celowej do budowy spalarni odpadów, Metropolia postanowiła zaskarżyć to orzeczenie do NSA.
Początkowo władze Metropolii deklarowały, że niekorzystne orzeczenie sądu mogłoby zostać zaskarżone do Naczelnego Sądu Administracyjnego, jednak praktyka pokazuje, że czas tej procedury to ok. dwóch lat, a sytuacja wymaga pilnych działań. Przygotowano wówczas trzy warianty działań: przekazanie GZM tego zadania przez gminy, podpisanie porozumień, bądź samodzielną budowę spalarni przez miasta.
Samorządowcy GZM zaapelowali jednocześnie do ministra klimatu i środowiska a także parlamentarzystów regionu o pilną nowelizację ustaw o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz o odpadach. W ostatnich dniach projekt taki przygotował klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej.
Podczas środowej, 24 lutego, sesji zgromadzenia Metropolii przewodniczący jej zarządu GZM Kazimierz Karolczak poinformował o przygotowaniu projektu uchwały ws. wniesienia skargi kasacyjnej do NSA wyjaśniając, że jego podstawą są wątpliwości wobec wyroku WSA.
- Dla czystości sprawy jednak stwierdziliśmy, że dobrze by było, aby ta kwestia została rozpatrzona również przez Naczelny Sąd Administracyjny - zadeklarował Karolczak.
Projekt ws. wniesienia skargi został następnie przyjęty przez zgromadzenie. W jego uzasadnieniu napisano, że zgromadzenie GZM podtrzymuje stanowisko zawarte w skardze złożonej do WSA, a szczegółowa argumentacja prawna zostanie zawarta w treści skargi kasacyjnej do NSA.
Uchwałę ws. utworzenia spółki pod nazwą GZM - Czysta Energia sp. z o.o. zgromadzenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii przyjęło 26 maja ub. roku. 1 lipca ub. roku GZM podała, że nadzór prawny wojewody wydał rozstrzygnięcie nadzorcze, w którym stwierdził nieważność uchwały. Władze GZM zaskarżyły uchwałę w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Gliwicach; rozprawa odbyła się 25 listopada.
Sąd podtrzymał wówczas rozstrzygnięcie wojewody, co oznacza, że Metropolia na gruncie obecnych przepisów nie może budować spalarni samodzielnie. Zgromadzenie GZM przyjęło następnie uchwałę - apel do ministra klimatu i środowiska, a także do parlamentarzystów regionu - o nowelizację ustaw o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz o odpadach.
We wtorek biuro prasowe Metropolii podało, że projekt ustawy mający pozwolić na budowę przez związek metropolitalny instalacji przetwarzania odpadów przygotował klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej. Jak deklarował cytowany w informacji GZM poseł KO Wojciech Saługa, jeszcze w tym tygodniu projekt trafi do marszałek Sejmu.
Władze Metropolii już wcześniej sygnalizowały, że konieczność budowy spalarni na terenie GZM podkreślono w przeprowadzonej wcześniej przez nie analizie dotyczącej potrzeb i możliwości inwestycyjnych w zakresie zagospodarowania odpadów. Wskazywały, że spalarnia to najpilniejsza potrzeba GZM, pozwoli bowiem zahamować drastyczny wzrost cen za zagospodarowanie odpadów, co przekłada się na wysokość rachunków mieszkańców.
Budowa instalacji przez Metropolię ma być istotna dla finansów miast i gmin. Związek metropolitalny posiada bowiem budżet, który pozwoliłby dokonać korzystnego montażu finansowego, odciążając gminy. Niezależnie, w Metropolii powstaje o ponad 20 proc. odpadów komunalnych więcej, niż założono w Planie Gospodarki Odpadami dla woj. śląskiego, co przekłada się na 162 tys. ton odpadów rocznie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.