Rządowa decyzja o poluzowaniu obostrzeń dla branży turystycznej od 12 lutego została przyjęta z uczuciem ulgi. Karolina Wantulok z Wiślańskiej Organizacji Turystycznej powiedziała, że radość jest jednak połowiczna.
- Zostały jeszcze restauracje - dodała.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w piątek, że od 12 lutego zostaną otwarte warunkowo na dwa tygodnie w reżimie sanitarnym m.in. hotele i miejsca noclegowe do 50 proc. obłożenia łóżek czy miejsc noclegowych. Otwarte zostaną też stoki narciarskie.
W Beskidach ośrodki są przygotowane na przyjazd narciarzy i w każdej chwili mogą się otworzyć. Część - trzy stacje w Wiśle - działa już od minionego weekendu. Formalnie otworzyły się dla uczestników zajęć edukacyjno-sportowych.
- Stok pozostaje zamknięty dla osób nie biorących udziału w zajęciach - informował tydzień temu ośrodek Skolnity.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.