Związkowcy z Grupy Tauron ogłosili od 1 lutego br. pogotowie strajkowe. W ten sposób chcą zaprotestować przeciwko pomysłowi wydzielenia ze struktur koncernu aktywów węglowych.
Oczekują też spotkania w tej sprawie z Arturem Soboniem, wiceministrem aktywów państwowych i pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji energetyki i górnictwa, które powinno nastąpić w tym tygodniu.
- Będziemy protestować przeciwko takiemu rozwiązaniu. Uważamy, że kopalnie powinny nadal funkcjonować w Grupie Tauron, ponieważ były z tego określone korzyści – wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzem nettg.pl Jacek Wandzel, przewodniczący ZZG w Tauron Wydobycie.
Związkowcy z ZZG wskazują, że kopalnie obciążone są ogromnymi podatkami, na dodatek muszą inwestować w nowe fronty robót i sprzęt, co przekłada się bezpośrednio na koszty wydobycia i ceny surowca.
- Każdy rząd obiecywał, że zajmie się tą sprawą. Niestety na obietnicach się kończyło. Będziemy protestować przeciwko wydzieleniu aktywów węglowych, ale jednocześnie pracować w zespołach nad propozycjami rozwiązania problemu – dodał Jacek Wandzel.
Czy wszystkie organizacje związkowe popierają te działania?
- Ja pierwsze słyszę o pogotowiu strajkowym. O wszystkim dowiedziałem się z mediów – przyznaje Waldemar Sopata, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w ZG Sobieski.
- Nikt nas nie poinformował, że będzie tworzył się jakiś komitet strajkowy. Powołuje się ciało niczym nieumocowane – dodał Waldemar Sopata.
Przypomnijmy, że w styczniowym wywiadzie dla Interia Biznes prezes Taurona Wojciech Ignacok, na pytanie, czy wydzielenie aktywów jest już przesądzone, odpowiedział:
„To jest konieczne, bez tego nie jesteśmy w stanie przeprowadzić transformacji. Nie możemy pozyskiwać ani środków pomocowych, ani kredytów, nawet na inwestycje w odnawialne źródła energii. Gdyby nie aktywa węglowe, z organizowaniem finansowania nie byłoby takich problemów”.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Bardzo dobre posunięcie. My z dystrybucji zarabiamy ogromne zyski do spółki a wszystko przejadają górnicy. My nic nie mamy z tego że nasza praca jest tak mocno opłacalna , żadnych premii etc. Natomiast wszystko musi ładować w ten czarny balast,, który ciągnie spółkę na dno a beton w tych strukturach to brzytwy się chwyta.
Młody górnik jesteś opłacany przez lobby niemieckie czy Greenpic ??? Jeśli masz odwagę powieś się na kominach u Putina na Donbasie gdzie 30 kopalń i 15 hut A może masz matkę która zrobiła cię z arabem lub Turkiem i chcesz żeby Polacy kupowali prąd z zachodu żebyście mieli zasiłek wypłacany w Berlinie albo w Marsylii
W PGG też nikt po za biurami wycieczkowymi nie będzie strajkował!Kto będzie walczyło ich stołki?!