Podstawą do dalszych rozmów na temat umowy społecznej dla górnictwa będzie dokument przygotowany przez stronę związkową. Jak poinformował wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, kolejne rozmowy robocze poświęcone poszczególnym blokom tematycznym będą kontynuowane w przyszłym tygodniu.
- Przeanalizowaliśmy dzisiaj propozycje, które złożyła strona społeczna, punkt po punkcie, szczegółowo wyjaśniając sobie, w jaki sposób rozumiemy zapisane tam propozycje, i w jaki sposób będziemy nad nimi pracować, tak aby były one spójne, bo są kwestie, w których się zgadzamy, ale są również kwestie, które wymagają uzgodnień. To są uzgodnienia w co najmniej kilku obszarach, jeśli chodzi o polski rząd, bo są to kwestie pracownicze, społeczne, kwestie rozwojowe, kwestie związane z wykorzystaniem funduszy europejskich, wreszcie kwestie związane z klimatem i polityką energetyczną państwa oraz kwestie związane z pomocą publiczną i jej wykorzystaniem do wsparcia procesu wygaszania produkcji poprzez subwencję. Również inne koszty, czyli koszty osłonowe lub koszty związane z likwidacją. To są te obszary, w których będziemy w gronie różnych osób z rządu pracować. Złożyłem takie zobowiązanie, że będę się te prace starał koordynować i we wszystkich tych blokach tematycznych uczestniczyć. W tych blokach tematycznych, które nam się tak naturalnie rysują jako rozdziały tej umowy społecznej będziemy pracować, po to aby podpisać tę umowę – powiedział Soboń.
Jak dodał, w przyszłym tygodniu rozpoczną się rozmowy w grupach roboczych, a kolejnego spotkania plenarnego można się spodziewać, kiedy strony będą już finalizowały podpisanie umowy społecznej. Rozmowy poświęcone poszczególnym blokom tematycznym mają się odbywać z udziałem przedstawicieli różnych resortów.
- Marcowy termin notyfikacji jest realny, ale oczywiście nie chcę stawiać naszych partnerów społecznych pod ścianą terminów. Wszystkim nam zależy, żeby pracować jak najszybciej i jak najsprawniej – dodał wiceminister aktywów państwowych.
Soboń zapytany o rozbieżności pomiędzy stronami wskazał, że taką kwestią jest np. związkowy postulat dotyczący dokończenia budowy Elektrowni Ostrołęka C w technologii węglowej. Odniósł się także do niskoemisyjnych inwestycji węglowych.
- Jeśli mielibyśmy realizować projekty, to pod tym warunkiem, iż będą to projekty, które będą poddane odpowiedniej analizie, z której będzie wynikać zarówno możliwość ich sfinansowania i wykorzystania paliwa jakim jest węgiel i wreszcie tego, że będą one w takim całościowym rachunku dla nas projektami do zaakceptowania. To jest możliwe także w obszarze czystych technologii węglowych. Dzisiaj w żaden w sposób nie chcemy oceniać tych propozycji. Chcemy je przepracować, tak aby wpisać je wraz z możliwością źródła ich finansowania – powiedział Soboń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pół roku roku rozmów i ustalono..... nic!