Kadri Simson, komisarz ds. energii Komisji Europejskiej, podczas telekonferencji Zielony Ład, podkreślała, że KE pamięta o interesach wszystkich regionów.
- Śląsk brzmi jak wyzwanie. Wiemy, że górnictwo to nie tylko gospodarka i technologia, ale część waszej tradycji i spuścizny. Musimy zrozumieć, jak działać, co robić – mówiła podczas telekonferencji.
Dodała, że sprawiedliwa transformacja to nie hasło dla KE, ale kierunkowskaz: jak być najbliżej rzeczywistych spraw.
- Staramy się wsłuchiwać w głosy prezydentów, burmistrzów, wójtów, czyli wszystkich władz samorządowych, by dostosować ofertę do ich potrzeb. Wszystkie regiony muszą być na równi traktowane, choć wyzwania są odmienne - mówiła.
Przypomniała, że Górny Śląsk był pierwszym regionem, który już w 2018 r. przedstawił na spotkaniu pierwsze konkretne plany do zrealizowania.
- Oferujemy konkretne finansowanie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Unia jest istotnym źródłem finansowania, która napędza transformację. Trzeba też pamiętać o celach i wyzwaniach transformacji klimatycznej – podkreśliła Kadri Simson.
Dodała, że osiągnięcie neutralności klimatycznej jest bardzo ambitnym celem.
- Przed Polską jest jeszcze długa droga. KE wierzy, że jesteśmy w stanie was w tym wspierać – podsumowała.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dżizas ale lipa, jakby połączenie godki Gomułki i wczesnego Balcerowicza.