Jarosław Kościelny to ślusarz-spawacz z ZG Rudna, a jednocześnie człowiek o wielu talentach z duszą artysty.
Jeśli szukasz hobby na spokojne dni w domu, to Jarosław Kościelny poleca rzeźbienie w glinie. – Wystarczą glina, woda oraz… nasze dłonie – mówi.
Jarosław Kościelny ma wiele talentów i niejedno hobby. Ma licencję pilota paralotni, nurkuje w akwalungu, żegluje na swojej łódce po zbiorniku Słup i Jeziorze Kunickim, a konna pasja skłoniła go kiedyś do kupna wierzchowca ze Służewca.
– W przeszłości byłem głównie fanem spędzania czasu na wolnym powietrzu – mówi. – Z wiekiem zacząłem doceniać możliwości, jakie daje spędzanie czasu w zaciszu domowym. Moją pasją stała się rzeźba. Rzeźbię we wszystkim, w czym się da. To dla mnie relaks, szczególnie podczas długich jesienno-zimowych wieczorów – opowiada artysta.
Technik rzeźbiarskich jest wiele. Dla początkujących polecana jest praca w glinie, materiale łatwym w obróbce i przyjaznym dla tych, którzy nie mają jeszcze doświadczenia.
– Glina jest też łatwa do zdobycia. Można ją po prostu wykopać np. z bocznych ścian wyrobisk przy żwirowni, piaskowni. Równie łatwo kupić ją online, szukając pod hasłem „glina rzeźbiarska” lub „samoutwardzalna”. Potem to już tylko potrzeba miejsca. Stół, trochę wody i dobry humor – wystarczy na początek – podkreśla Kościelny.
Jak znaleźć temat do rzeźby? – Można zacząć od prostych form, takich jak małe postacie, twarze, przedmioty codziennego użytku, ozdoby – tłumaczy artysta.
Co rzeźba w glinie daje człowiekowi oprócz brudnych ubrań i stołu, który trzeba posprzątać?
– Praca w glinie to doskonała zabawa. Rzeźbienie uspokaja i bardzo wciąga – przekonuje pasjonat. – Nie trzeba mieć pieców, nie trzeba używać piekarnika. Kiedy używamy gliny samoutwardzalnej, efekt pracy odkładamy na tydzień lub dwa. To takie proste, a przynosi satysfakcję, bo efekty mogą być naprawdę niezwykłe – zachęca Kościelny.
Pan Jarosław zaprasza wszystkich zainteresowanych jego twórczością na swój facebookowy profil. – W tym roku dodatkowo zacząłem rzeźbić w drewnie. Wróciłem do rysunku ołówkiem i pomału także wracam do olejnego malarstwa – dodaje.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.