Jak długo mogą trwać starania o budowę zespołu elektrowni wiatrowych? Przykład z gminy Gaworzyce niedaleko Polkowic pokazuje, że nawet dziesięć lat.
Od złożenia wniosku przez inwestora do momentu wydania decyzji określającej środowiskowe uwarunkowania inwestycji upływa zwykle trochę czasu. Okres ten jest różny w zależności od specyfiki danego przedsięwzięcia. W przypadku budowy parku elektrowni wiatrowych Nowa Wieś Legnicka, Gniewomierz, Raczkowa, w gminie Legnickie Pole było to nieco ponad półtora roku. Zespół Elektrowni Wiatrowych Żukowice doczekał się takiej decyzji po trzech latach.
Są jednak sprawy, które ciągną się znacznie dłużej i do dzisiaj nie zostały rozstrzygnięte. Tutaj przykładem może być zaplanowana ponad dziewięć lat temu budowa zespołu elektrowni wiatrowych Gaworzyce. Pierwotnie inwestor wnioskował o 17 elektrowni wiatrowych, później ograniczył swój wniosek do 13. Mają być one zlokalizowane w pobliżu miejscowości Gaworzyce, Grabik, Kłobuczyn i Koźlice w gminie Gaworzyce. Rejon ten znajduje się niedaleko skrzyżowania drogi ekspresowej S3 z drogą krajową nr 12 Łęknica - Dorohusk.
To postępowanie zostało wszczęte 13 lipca 2011 r., a pozytywna decyzja wydana została 24 lipca 2015 r. W roku 2020 zostało wznowiono postępowanie. Od decyzji wpłynęło odwołanie. Decyzją organu drugiej instancji sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia. Inwestor wniósł o zawieszenie postępowania. Organ postanowieniem zawiesił postępowanie. Na postanowienie wpłynęło zażalenie, dokumenty zostały wraz z zażaleniem przesłane do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Obecnie sprawa jest w toku i została zwrócona do ponownego rozpatrzenie przez organ pierwszej instancji. Do inwestora skierowane zostało wezwanie o dostosowanie dokumentów.
Gaworzyce leżą na południowy-zachód od huty miedzi Głogów, niedaleko rezerwatu przyrody Dalkowskie Jary. Czy sąsiedztwo terenu chronionego może uniemożliwić powstanie elektrowni wiatrowych?
- Istnienie obszaru chronionego z zasady nie wyklucza możliwości budowy elektrowni wiatrowej w obrębie obszaru. Przepisy prawa nie wskazują wprost takiego zakazu. Jednakże w aktach prawnych ustanawiających daną formę ochrony, w szczególności w parkach krajobrazowych i obszarach chronionego krajobrazu, można zapisać wprost zakaz realizacji przedsięwzięć mogących znacząco negatywnie oddziaływać na środowisko, w tym lokalizacji farm wiatrowych. Ponadto w planach ochrony lub planach zadań ochronnych dla obszarów chronionych mogą zostać wprowadzone zapisy o zakazie lokalizowania farm wiatrowych w danym obszarze lub nawet w jakiejś odległości od granic obszaru - wyjaśnia Katarzyna Łapińska, Regionalny Konserwator Przyrody we Wrocławiu.
Szczególnym przypadkiem są obszary Natura 2000 ustanowione w celu ochrony ptaków (Obszary Specjalnej Ochrony ptaków) i obszary Natura 2000 ustanowione w celu ochrony między innymi nietoperzy (obszary mające znaczenie dla Wspólnoty/Specjalne obszary ochrony siedlisk). Często w planach zadań ochronnych dla tych obszarów znajdują się zapisy wskazujące budowę farm wiatrowych, w granicach obszaru lub w sąsiedztwie obszaru, jako zagrożenie dla celów ochrony danego obszaru, czyli ochrony gatunków ptaków i nietoperzy będących przedmiotami ochrony tych obszarów. W takiej sytuacji projekt budowy farm wiatrowych w takim obszarze, zarówno na etapie planowania przestrzennego, jak i na etapie oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, może nie uzyskać pozytywnej oceny organów ochrony środowiska, w szczególności regionalnego dyrektora ochrony środowiska, który sprawuje nadzór nad obszarami Natura 2000.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.