W trzech kopalniach Tauron Wydobycie występują aktualnie 92 przypadki zakażenia koronawirusem na ponad 6500 zatrudnionych - poinformowało w poniedziałek, 9 listopada, biuro prasowe spółki. Dodało, że wszystkie procedury wprowadzone w zakładach górniczych w związku z sytuacją epidemiczną zadziałały w tych przypadkach prawidłowo.
Podano także, że przez kwarantannę przeszło do tej pory prawie 500 pracowników.
"Podobnie jak cały sektor wydobywczy spółka odczuwa negatywne skutki ekonomiczne pandemii. Sytuacja epidemiczna generuje znaczne koszty utrzymywania reżimu działań profilaktycznych na terenie zakładów górniczych oraz wzrost kosztów utraconych korzyści Spółki, które związane są ze zwiększoną od marca absencją pracowniczą i nie wydobytym w tym okresie węglem. Spółka wystąpiła o środki w ramach tzw. tarczy antykryzysowej, które tylko częściowo zniwelowały negatywne skutki zmniejszonego zapotrzebowania na węgiel" - czytamy w komunikacie.
Funkcjonujący w Spółce sztab kryzysowy monitoruje sytuację epidemiologiczną i na bieżąco dostosowuje do niej wdrażane środki zaradcze. Priorytetem wszystkich działań jest szeroka profilaktyka. Wśród pracowników rozdysponowano prawie 50 tys. maseczek ochronnych wielokrotnego użytku, których mogą używać również poza miejscem pracy.
Na terenie zakładów górniczych prowadzona jest intensywna kampania informacyjna z zakresu profilaktyki ochrony zdrowia. W komunikacji wykorzystywane są zarówno media elektroniczne tj. intranet, mailing, telebimy, monitory, jak i materiały drukowane oraz szkolenia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.