Śląskie Centrum Wolności i Solidarności rośnie w siłę. We wrześniu w placówce rozpoczął się remont, którego efektem ma być nowa ekspozycja w Muzeum-Izbie Pamięci kopalni Wujek. Powierzchnia zwiększy się ponad trzykrotnie i będzie wynosić ponad 1100 m kw.
Otwarcie nowego Centrum planowane jest na grudzień 2021 r., w 40. rocznicę pacyfikacji strajku kopalni.
– Można powiedzieć, że nasz obiekt powiększy się o dwie kondygnacje. W ramach remontu pogłębione zostaną piwnice oraz zostanie wykonane podwyższenie dachu. Koniec prac budowlanych przewidujemy na maj przyszłego roku. Na teraz wszystko przebiega zgodnie z planem, ale wiadomo, że przy tak dużej inwestycji zdarzają się sytuacje, które mogą popsuć harmonogram. W zasadzie, jeśli chodzi o sprawy formalne, to na listopad został nam do ogłoszenia jeden przetarg – mówi dyrektor ŚCWiS Robert Ciupa.
Ma skłaniać do refleksji
Nowa ekspozycja ma dotyczyć narodzin Solidarności na Śląsku. Oczywiście istotnym jej elementem będzie pacyfikacja kopalni Wujek, ale także podziemny strajk w kopalni Piast oraz porozumienia podpisane w kopalni Zofiówka (ówczesny Manifest Lipcowy – red.) oraz w Hucie Katowice. Nie zabraknie także historii papieża Jana Pawła II, jego pielgrzymki do Polski w 1983 r., kiedy odwiedził Katowice, i roli, jaką odegrał w rozwoju Solidarności.
– Chcemy, by była to forma wędrówki, w czasie której zwiedzający poczuje emocje, które towarzyszyły ludziom żyjącym w latach 80. minionego stulecia, w okresie gdy rodziła się Solidarność. Chcemy pokazać, jak wyglądał PRL i dlaczego ludzie buntowali się przeciwko temu systemowi. Wyjaśnimy, co sprawiło, że powstał tak ogromny ruch społeczny. Zależy nam na tym, aby pokazać, jak wyglądała działalność Solidarności oraz jaki był jej wkład w dokonujące się zmiany – mówi dyrektor Ciupa i dodaje, że celem będzie przedstawienie młodym ludziom tamtych realiów i wytłumaczenie pewnych zjawisk i procesów.
– Zależy nam, by po obejrzeniu tej ekspozycji pojawiały się kolejne pytania i chwila refleksji. Ta wystawa, aby trafić do młodzieży, musi być nowoczesna w kontekście zastosowanych technik multimedialnych. Ma ona także angażować zwiedzających, prowokować interakcję. Dlatego będą musieli wykonać pewne działania, po to, aby odkryć pewną historię. Będziemy ich prowadzić po przygotowanej fabule, ale sami także będą podejmować decyzje w czasie zwiedzania – zdradza szczegóły dyrektor Centrum.
Na wystawie nie zabraknie także eksponatów dosłownie wagi ciężkiej. Do takich z pewnością należy zaliczyć czołg T-55, który trafił już do Katowic i przed dyrekcją kopalni Wujek czeka na swoje miejsce w remontowanym Centrum.
Szczególny eksponat
Taki czołg przed blisko 40 laty przebił się przez płot kopalni i umożliwił wejście na teren zakładu zomowcom, którzy potem oddali śmiertelne strzały do górników.
– To będzie szczególny eksponat, bo z tego co wiem, na Śląsku nie ma takiej maszyny zlokalizowanej w przestrzeni wystawienniczej. Wiemy już na pewno, że czołg w całości zmieści się w Centrum. Według założeń scenograficznych ma przebijać się przez ścianę. To ma oddawać grozę stanu wojennego – wyjaśnia Robert Ciupa.
Większa powierzchnia sprawi, że w Centrum będzie można pokazać więcej eksponatów niż dotychczas.
– Poza czołgiem są to raczej eksponaty już nie tak pokaźnych rozmiarów, bo musimy pamiętać, że działalność Solidarności opierała się mocno na tzw. drukach ulotnych, których mamy pokaźną kolekcję. Ponadto posiadamy nagranych ponad 200 notacji historycznych dotyczących Solidarności w Polsce. Te materiały multimedialne także wykorzystamy – zapowiada dyrektor.
Rozbudowa Centrum jest możliwa dzięki środkom, które na ten cel przeznaczyły Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego oraz Miasto Katowice. W sumie będzie ona kosztować 15 mln zł. 51 proc. tej kwoty pokrywa Urząd, a resztę miasto.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.