W okresie ostatnich 12 miesięcy w polskim górnictwie na wieczną szychtę odeszło 13 pracowników. To ich wspominamy w najnowszym numerze „Górniczej”, który do rąk Czytelników oddamy w czwartek, 29 października.
Ponadto w nowym numerze przyglądamy się jaka rolę w polskiej gospodarce odgrywają spółki górnicze, energetyczne i paliwowe. Jak się okazuje z raportu Polityka Insight te pierwsze mają tu bardzo dużo powiedzenia.
W nachodzącym wydaniu nie zabraknie także informacji z kopalń. Przyglądamy się jak załoga Bobrka-Piekar nadrabia straty związane z wiosenny atakiem pandemii. Zadania produkcyjne są wykonywane zgodnie z planem, tym bardziej, że z początkiem października uruchomiona została ściana 6 w pokładzie 504, która ma 1700 m wybiegu.
Pokazujemy także jak w Zakładzie Produkcyjno-Remontowym Polskiej Grupy Górniczej sekcje otrzymują drugie życie. Kopalnie zużywają ich tysiące, bo bez nich fedrowania po prostu by nie było. Wyobraźmy sobie, że koszt jednej z nich to tyle, ile w podstawowej wersji kosztuje Mercedes klasy S, czyli 400 tys. zł. Zamiast jednak kupować nowe sekcję można je remontować lub modernizować. Ekspertami w tym względzie jest właśnie załoga ZPR.
Przypominamy także o konkursie „Pracuję bezpiecznie” w PGG, który w listopadzie wchodzi w decydującą fazę. To właśnie w przyszłym miesiącu poznamy finalistów konkursu oraz jego zwycięzcę. Finał odbędzie się 19 listopada - oczywiście z zachowaniem wszelkich przepisów i wymogów związanych z panującą sytuacją epidemiologiczną.
W nowym numerze przyglądamy się także, jakie znaczenie ma górnictwo węgla kamiennego dla gospodarki w woj. śląskim. Okazuje się, że kopalnie tworzą aż 7 proc. wartości dodanej w regionie. Sprawdzamy także jakie plany wobec metanu ma Komisja Europejska. Została już ogłoszona strategia, która ma ograniczyć emisję tego gazu. Czy to oznacza, że kopalnie otrzymają kolejny cios z Brukseli?
Zachęcamy także do letury tekstu, w którym pokazujemy niezwykłe miejsce w Tatarach. To Tatrzański Cmentarz Symboliczny, gdzie znajdują się tablice poświęcone tym, którzy właśnie w górach stracili swoje życie.
Opisujemy także jak zmieni się Śląskie Centrum Wolności i Solidarności, które ma zostać na nowo otwarte 16 grudnia przyszłego roku w 40. rocznice pacyfikacji strajku w kopalni Wujek. Jednym z imponujących eksponatów będzie czołg T-55, który póki przed dyrekcją kopalni czeka na swoje miejsce w nowym, powiększonym Centrum.
W dziale Po szychcie zachęcamy do poznania historii górnika, który lubi schodzić pod wodę. Dawid Janosz na co dzień jest elektromonterem w ruchu Ziemowit kopalni Piast-Ziemowit, a ponadto ratownikiem medycznym i strażakiem. Jego największą pasją jest jednak nurkowanie. W czasie swoich podwodnych wypraw miał okazje choćby zobaczyć rekiny czy wraki statków, które spoczęły na dnie Bałtyku.
Przygody można także przeżywać w wirtualnym świecie. Okazuje się, że górnictwo jest dobrym materiałem na fabułę gier komputerowych. Przedstawiamy kilka tytułów, gdzie odpowiednie zarządzanie wydobyciem surowców może doprowadzić nas do sukcesu. Czasem historia z kopalnią w tle może być natomiast punktem wyjścia do niezwykłej przygody, gdzie naszym zadaniem będzie po prostu przetrwać.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
niestety belgowie,szwajcarzy,niemcy,francuzi,ango le zawsze dbali o swoje interesy te narody łupili,mordowali gdy mieli swoje kolonie np belgia kongo w afryce król belgi leopold 2 wymordował 3 miliony kongijczyków w roku 1905 gdy juz nie chcieli byc niewolnikami...niestety tak te kraje budowały swoje bogactwa... dzis nikt nikogo nie morduje sa inne metody....