W środę, 23 września, w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej pod ziemią protestuje obecnie 169 górników - wynika z danych przekazanych przez służby prasowe spółki. Do protestu dołączyli pracownicy kopalń Murcki-Staszic w Katowicach oraz Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych. To oznacza, że protest trwa w pięciu zakładach.
Strona społeczna podaje natomiast, że w sumie protestuje ponad 200 pracowników w siedmiu zakładach. Wskazuje tu jeszcze na Mysłowice-Wesołą i Sośnicę.
Według danych PGG najwięcej protestujących znajduje się w trzyruchowej kopalni Ruda (Halemba, Pokój, Bielszowice). Jest ich 71. Kolejnym zakładem jest dwuruchowa kopalnia Piast-Ziemowit. Tam protestujących jest 69. Potem kolejno Bolesław Śmiały (16), Wujek (12) oraz Murcki-Staszic (1).
Liczba protestujących górników może szybko się zmieniać, co podkreślali związkowi liderzy w czasie poniedziałkowego briefingu. Wyjaśnili, że są pracownicy, którzy zadeklarowali się na kilka albo nawet kilkanaście dni protestu, ale są tez tacy, którzy protestują przez kilka godzin i wyjeżdżają.
Przypomnijmy, że w środę, 23 września, o godz 14.00 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim rozpocznie się kolejna tura rozmów na temat przyszłości górnictwa pomiędzy Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym, a rządową delegacją. Pierwsza tura rozmów odbyła się we wtorek i trwała 11 godzin.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.