Nowy przystanek w północnej części Bytomia oraz likwidacja dwóch istniejących - to dalekosiężne plany, jakie ma Stowarszyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Do przebudowy kwalifikuje się też układ torów na stacji końcowej Miasteczko Śląskie Wąskotorowe. Obecnie lokomotywa, aby zawrócić, musi wjechać na teren składnicy węgla.
- Ze względu na fakt, że na wszystkich istniejących przystankach perony są za krótkie względem przewidywanej, a i obecnej długości pociągów, jak najbardziej zmiany są planowane. Możliwe, że nastąpi przebudowa stacji Miasteczko Śląskie. Obejmie ona budowę nowego układu torowego oraz nowego, znacznie dłuższego peronu wyspowego. To jednak bardzo ogólny zamiar i trudno dziś mówić o konkretach. W przyszłości planowana jest likwidacja istniejącego przystanku w Dąbrowie Miejskiej oraz w Suchej Górze oraz budowa w ich miejsce jednego nowego, długiego peronu na terenie obecnie istniejącej mijanki w Suchej Górze. Ale to też nie sprawa na za rok, czy dwa, a raczej na dalszą przyszłość. Chcielibyśmy też zbudować nowy peron w Bytomiu Karbiu. Innych zmian nie ma w planach, no chyba że doszłoby do odbudowy nieistniejących obecnie fragmentów linii - informuje Paweł Niemczuk, pełnomocnik zarządu Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Najbardziej niezbędna wydaje się konieczność zmiany układu torowego w Miasteczku Śląskim. Mijanka, umożliwiająca zmianę czoła pociągu poprzez przetoczenie lokomotywy z jednego końca składu na drugi, znajduje się tam w większości na terenie przystanku wąskotorówki. Jednak końcówka mijanki wraz z rozjazdem leży już za bramą składu opału. Wymusza to każdorazowo konieczność otwarcia bramy. Niegdyś taki układ torowy nie sprawiał trudności, gdyż wąskotorówka do tego miejsca została doprowadzona tylko po to, żeby dowozić węgiel do składu opału w centrum miejscowości. Coroczne letnie przewozy pasażerskie datują się dopiero od 1993 r. Natomiast transporty węgla ustały na początku XXI w.
Przeznaczony w dalszej przyszłości do likwidacji przystanek Sucha Góra służył wyłącznie ruchowi pasażerskiemu. Utworzono go koło zakładu produkującego dachówki, przy przecięciu toru z szosą łączącą Stolarzowice z Radzionkowem. To jedyny przystanek na trasie bytomsko-miasteczkowskiej wąskotorówki, zaopatrzony w wiatę chroniącą podróżnych przed deszczem. Natomiast przystanek Dąbrowa Miejska utworzono w lesie, z dala od zabudowań mieszkalnych, za to w pobliżu jedynego w okolicy lokalu gastronomicznego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.