Za przejazd każdym pociągiem Kolei Śląskich (KŚ) można zapłacić kartą lub BLIKiem. Drużyny konduktorskie śląskiego przewoźnika zostały wyposażone w 300 terminali płatniczych, dostępnych na wszystkich liniach.
- Koleje Śląskie rozwijają się, inwestują w sprzęt, wprowadzają innowacyjne rozwiązania i mocno wierzę w to, że wkrótce staną się jednym z najnowocześniejszych przewoźników w Polsce - powiedział podczas środowej, 9 września, konferencji prasowej w Katowicach marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski.
- To duże udogodnienie dla pasażerów, bo każdy chyba musiał kiedyś kupować bilet w ostatniej chwili, nieraz pociąg uciekł, nerwy, stres, a w tym momencie za każdy bilet można zapłacić kartą płatniczą, BLIKiem. Załoga została przeszkolona, nie powinno być żadnych problemów z zasięgiem terminali - dodał.
Prezes Kolei Śląskich Aleksander Drzewiecki podkreślił, że dzięki wsparciu samorządu woj. śląskiego spółka rozwija się mimo trudnego okresu pandemii. Jak poinformował, w najgorszym momencie lockdownu odnotowała ponad dziewięćdziesięcioprocentowy spadek przychodów.
- Z miesiąca na miesiąc jest jednak coraz lepiej, coraz więcej osób korzysta z Kolei Śląskich; to pokazuje, że pasażerowie mają do nas zaufanie - podkreślił Drzewiecki.
Zapewnił, że bezpieczeństwo to priorytet w dobie pandemii. Przypomniał, że na najczęściej dotykane przez pasażerów i obsługę elementy pociągów KŚ, nałożono powłokę z dwutlenkiem tytanu. Likwiduje ona bakterie, wirusy oraz ich przetrwalniki, budując osłonę, która pozostaje aktywna przez co najmniej rok.
Pociągi są dezynfekowane przy użyciu suchej pary o temperaturze 170 stopni Celsjusza. Na poczucie bezpieczeństwa pasażerów pozytywnie może też wpłynąć fakt, że wszystkie pociągi KŚ są wyposażone w automatyczne defibrylatory AED, które w razie zatrzymania krążenia wspierają osobę udzielającą pomocy, udzielając szczegółowych instrukcji postępowania.
Wśród najbliższych planów spółki jest też uruchomienie 13 grudnia połączeń na zmodernizowanym szlaku Katowice-Kraków. Najkrótszy czas przejazdu pociągu przyśpieszonego na tej trasie ma wynieść 62 minuty, stanowiąc alternatywę dla przejazdów samochodowych. Od 1 października w strukturze spółki będzie też działał rzecznik praw klienta, przyjmując zgłoszenia na temat potrzebnych usprawnień oraz ewentualne skargi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.