REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
5 września 2020 10:00 Trybuna Górnicza : : autor: Aldona Minorczyk-Cichy 5.9 tys. odsłon

Grzegorz Czelej - jeden z pomysłodawców produkcji leku na Covid-19 z osocza ozdrowieńców

fot: ARC

Grzegorz Czelej opowie, jak urodził się pomysł produkcji leku na Covid-19 z osocza ozdrowieńców i na czym to leczenie polega. Zdradzi również, na jakim etapie jest produkcja leku. 

- Kto wpadł na pomysł produkcji z krwi ozdrowieńców immunoglobuliny przydatnej w leczeniu i profilaktyce Covid-19?
- To pomysł mój i Waldemara Sierockiego, współwłaściciela firmy Biomed Lublin. Jestem doktorem nauk medycznych, o tym czym zajmuje się Biomed, uczyłem się jeszcze na studiach medycznych w Lublinie. W tej firmie skutecznie od kilkunastu lat są produkowane leki na bazie osocza na różne choroby. Mają m.in. duże doświadczenie w produkcji przeciwciał na WZW typu B i antyD. Pomyśleliśmy, dlaczego nie spróbować stworzyć podobnego leku na Covid-19. Spotkaliśmy się 18 marca i technolog Biomedu po długiej analizie potwierdził, że mogą się tego podjąć. Zaproponowaliśmy, aby jak najszybciej przystąpić do produkcji leku, drugiego bardziej zaawansowanego i skuteczniejszego poziomu leczenia osoczem. 

- Samo osocze jest od dawna używane z dobrymi rezultatami w leczeniu, czy na tej podstawie doszliście do wniosku, że można spróbować to zrobić nieco inaczej?
- Pamiętajmy, że samo leczenie osoczem, a wcześniej krwią, ma niemal stuletnią historię. Świat medyczny w marcu nie był przekonany do tej metody, ponieważ nie działa ona w przypadku wszystkich chorób wirusowych. Dlatego, jeśli chodzi o koronawirusa, wcale nie mieliśmy pewności, czy będzie skuteczna. To raczej była nadzieja. Jednak doniesienia ze świata, m.in. z ośrodków medycznych ze Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej, Japonii potwierdzały skuteczność metody. Przełomem była kwietniowa rekomendacja amerykańskiej Food and Drug Administration, znanej z rygorystycznych przepisów dopuszczania leków do obrotu. To dało nam pewność, że przeciwciała jednych osób są skuteczne w leczeniu innych. 

- W czym ten lek będzie lepszy od podawania chorym osocza?
- Metoda leczenia przeciwciałami ma dwa poziomy. Pierwszy to leczenie samym osoczem, co już od kwietnia robimy z powodzeniem. W Polsce są już setki, o ile nie tysiące osób, którym to pomogło. Dlatego osocze było, jest i ciągle będzie potrzebne. Pobrane od dawcy, po krótkim okresie inaktywacji, czyli oczyszczenia z wirusów i bakterii, w ciągu 24 godzin można podać osobie chorej. Bardziej zaawansowanym etapem leczenia jest technologia, którą posiada Biomed. Polega ona na tym, że z osocza wyizolowane są tylko te właściwe, potrzebne przeciwciała. Przygotowuje się je w postaci czystej, skoncentrowanej do leku w ampułce podawanego zastrzykiem domięśniowo. Przewaga tej drugiej metody polega na tym, że o ile osocze należy koniecznie podawać zgodnie z grupą krwi, to lek można podać każdemu. Osocze jest też mniej trwałe i na dodatek nie znamy stężenia przeciwciał w donacjach od poszczególnych osób, może być ono bardzo różne. Słowem podajemy lek rozcieńczony o niewiadomym stężeniu i jeszcze z problemami wynikającymi z grupy krwi, a także stosunkowo nietrwały. Ale, jeżeli ktoś jest chory dzisiaj, to lepiej podać mu taki lek, bo nie ma alternatywy. Niestety, próby leczenia Covid-19 innymi preparatami okazały się nieskuteczne. Leczenie osoczem i przeciwciałami jest obecnie jedyną skuteczną metodą, potwierdzoną tak w ośrodkach Unii Europejskiej, jak i w Stanach Zjednoczonych. 

- Słowem, te obie metody leczenia będą się uzupełniać, będzie można je stosować równolegle?
- Metoda druga, którą my idziemy, nie wyklucza pierwszej, tylko ją uzupełnia. Po wyizolowaniu przeciwciał, będziemy mieć lek czysty, stężony, uniwersalny i trwały. Będziemy mogli go podać natychmiast każdej osobie niezależnie od jej grupy krwi. To bezpieczna metoda. Biomed stosuje ją i sprzedaje od kilkunastu lat. Stąd też przewaga tego leku, ale dopóki jest on jeszcze badany, to nie wyklucza pierwszej metody leczenia osoczem. 

- Produkcja leku już ruszyła?
- Tak, urządzenia zostały włączone. Do tego celu potrzebowaliśmy minimum 150 litrów osocza. Z tej ilości ponad 100 litrów pochodzi od górników, głównie z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Bardzo im dziękuję, podobnie jak Regionalnemu Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu. 

- Produkcja leku zakończy się po 6 tygodniach?
- Tak, a przez kolejne dwa tygodnie lek będzie sprawdzany pod względem bezpieczeństwa. W sumie po 8 tygodniach pierwszy pacjent może być nim leczony. Będziemy badać i obserwować jego skuteczność. W pierwszej partii uzyskamy ok. 3 tys. dawek, to jest ilość potrzebna do leczenia około 1500, może 2000 pacjentów. Tego dokładnie nie wiemy, ponieważ jesteśmy pierwsi na świecie i to my będziemy określać dawkowanie. Partia leku trafi do prof. Krzysztofa Tomasiewicza, do Kliniki Chorób Zakaźnych Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, to instytucja wiodąca. Część partii leku przekaże do szpitala zakaźnego w Bytomiu. 

- W jakich przypadkach ten lek będzie mógł być podany? Tylko chorym, czy również profilaktycznie, osobom po kontakcie z zarażonym?
- Nasz projekt przewiduje podanie leku osobom chorym. Którym i w jakim stanie? To już decyzja prof. Krzysztofa Tomasiewicza oraz pozostałych lekarzy, którzy będą lek mieli do dyspozycji. Ogólnie mówiąc, otrzymają go chorzy wytypowani przez specjalistyczne ośrodki w Lublinie i Bytomiu. Nasze obserwacje są takie, że na etapie zaawansowania, w którym dochodzi do nieodwracalnych zmian w organizmie, leczenie w każdej chorobie staje się trudne z natury rzeczy. Im wcześniej poda się lek, tym lepiej. To zasada generalna, która dotyczy wszystkich leków i metod. Amerykanie potwierdzają, że im szybciej poda się osocze, najlepiej w pierwszych dniach po wykryciu, tym jego skuteczność jest większa. Aczkolwiek nawet podane w przypadkach choroby na późniejszych etapach również powoduje poprawę. Natomiast temat profilaktyki będzie przedmiotem kolejnego projektu i kolejnych badań. W tej chwili najważniejsze jest podanie leku osobom chorym. 

- Skąd weźmiecie tyle krwi ozdrowieńców? Tego leku nie można wyprodukować bez osocza.
- Zaapelowałem do Unii Europejskiej o zwiększenie środków na zbieranie osocza i do krajów członkowskich o stworzenie banków osocza. Trzeba pamiętać, że inne kraje nie mają systemu punktów krwiodawstwa. Taki system mamy tylko my. Pod tym względem jesteśmy najlepiej zorganizowani. Jeśli odzew społeczeństwa będzie taki, jak górników, osocza nam nie zabraknie. To kwestia sprawności pracy systemu. Liczba chorujących bezobjawowo lub z lekkimi objawami jest bardzo duża w stosunku do ciężko chorych, którzy najbardziej potrzebują leku. Tutaj te proporcje są korzystne dla chorych. 

- Jakie Biomed ma możliwości produkcyjne i ile tego leku może być w skali kraju potrzebne?
- Na pytanie o wielkość zapotrzebowania nikt nie jest w tej chwili odpowiedzieć, bo nie wiemy, jak się pandemia w Polsce rozwinie. Gdyby poziom zachorowań był na poziomie kwietnia-maja to pięć-sześć takich serii w roku wystarczyłoby dla chorych i najbardziej zagrożonych. Jednak obecnie mamy do czynienia ze wzrostem liczby zachorowań. Jeżeli ta tendencja się utrzyma, to może dojść do sytuacji, że leku będzie brakowało. Na razie najważniejsze jest to, że lek zostanie wyprodukowany nie w ilościach laboratoryjnych, ale będzie to kilka tysięcy dawek. Jeśli spojrzymy, ile osób do tej pory zmarło, to gdybyśmy na początku pandemii mieli 2-3 takie serie leku, liczba zgonów mogłaby być znacznie mniejsza. Także skutki społeczne i gospodarcze byłyby nieporównywalnie mniej dotkliwe. 

- Dla jednej osoby może być potrzebna jedna lub dwie dawki leku?
- Gdyby ten lek wyprodukował ktoś przed nami na świecie, to byśmy wiedzieli. Ale ponieważ jesteśmy pierwsi, to mamy tylko przypuszczenia. Po pierwsze: na podstawie innych immunoglobulin, np. WZW typu B: jedna dawka działa profilaktycznie, dwie – leczniczo. Po drugie: na podstawie objętości osocza, jakie działa podane chorym na Covid-19, przypuszczamy, że będzie potrzebna jedna lub dwie dawki, ale tak naprawdę nie wiemy tego. Amerykanie w ostatnich doniesieniach mówią, że nawet małe dawki mają bardzo dobry wpływ terapeutyczny. Wszystko się okaże. To nasi profesorowie będą ustalać dawki. No chyba, że ktoś nas prześcignie i zdąży to zrobić wcześniej. Z podobnymi projektami wystartowali już Amerykanie. 

- Lepiej mieć swój lek, bo w kolejce po lek produkowany zagranicą moglibyśmy spędzić dużo czasu...
- W ogóle zapomnijmy o tym, że moglibyśmy go dostać od kogokolwiek, bo choć np. Amerykanie mają większą wydolność urządzeń do produkcji, to mają też kilkanaście razy większą liczbę chorych. Każdy kraj, w tym my również, najpierw będzie chciał zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom. My po prostu nie mamy alternatywy.

Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • DWXVZ
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Wstrząs w kopalni, załoga wycofana
18 listopada 2024
57.4 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]