W firmie od 22 czerwca trwa spór zbiorowy. Strona związkowa domaga się m. in. podwyżek płac o 25 proc. średniej płacy w zakładzie, podpisania pakietu socjalnego oraz poprawy warunków bhp - poinformował nettg.pl Wojciech Gumułka, rzecznik śląsko-dąbrowskiej "Solidarności".
Dotychczasowe negocjacje zakończyły się podpisaniem protokołów rozbieżności. Wkrótce rozpoczną się mediacje, jednak związkowcy już poinformowali, że do nich nie przystąpią, jeśli zarząd spółki nie stawi się na rokowania w pełnym składzie.
- Nie chcemy rozmawiać z samym prezesem, bo on do tej pory nie był skłonny do jakichkolwiek kompromisów. Rozmowy z zarządem w pełnym składzie dają większe szanse na porozumienie – mówi Piotr Nowak, przewodniczący zakładowej Solidarności.
Przedmiotem sporu zbiorowego jest też problem zaliczek wypłaconych załodze w 2005 r., jeszcze przez poprzedni zarząd spółki. W ubiegłym miesiącu 170 pracownikom, którzy na podstawie art. 23’ przeszli do innego pracodawcy, te zaliczki zostały potrącone.
- Na rękę otrzymali pensje w wys. 300-400 zł. Przecież oni mają na utrzymaniu rodziny i comiesięczne płatności. Natychmiast podjęliśmy rozmowy z ich nowym pracodawcą, który m.in. zobowiązał się, że już 15 lipca wypłaci pracownikom pełną pensję – mówi Piotr Nowak.
O całej sprawie związkowcy poinformowali Państwową Inspekcję Pracy. Zamierzają bronić praw swoich członków przed sądem pracy.
Pracownicy są zdeterminowani, bo ciężko pracują, a w zakładzie od dłuższego czasu nie było przeszeregowań. Kierownictwo utrzymuje, że spółka przynosi straty, a tymczasem w firmie utworzonych zostało 20 nowych stanowisk dyrektorskich. Piotr Nowak informuje, że utrzymanie jednego stanowiska dyrektorskiego kosztuje spółkę tyle, co opłacenie 16 pracowników.
- Zatrudnionym na niższych szczeblach wciąż przypomina się, że firma zmuszona jest oszczędzać, gdy tymczasem kadra zarządzająca traktowana jest jak przysłowiowe święte krowy. Jeśli dzielimy się biedą, to po równo – uważa Piotr Nowak.
Do głosowania uprawnionych jest ponad 1100 pracowników w zakładach Nitroerg w Krupskim Młynie i Bieruniu. By referendum było ważne, musi w nim wziąć udział połowa załogi. Organizatorzy głosowania szacują, że ten warunek dziś po południu został już spełniony. Pełne wyniki głosowania ogłoszone będą 13 lipca.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.