Koszt zamrożenia gospodarki to spadek PKB w II kw. o ponad 8 proc. - oceniła w komentarzu do piątkowych danych GUS Sonia Buchholtz z Konfederacji Lewiatan. Według niej powrót PKB do poziomu z 2019 r. jest bardziej prawdopodobny w I połowie 2022 r niż na koniec 2021 r.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w piątek w szybkim szacunku, że polski Produkt Krajowy Brutto w II kwartale 2020 roku spadł o 8,2 proc. rdr wobec wzrostu na poziomie 2,0 proc. rdr w I kw. 2020 r. Pełne dane o PKB w II kw. GUS poda 31 sierpnia.
Jak wskazała ekspertka Konfederacji Lewiatan Sonia Buchholtz, zwiastun wpływu lockdownu na gospodarkę widzieliśmy w wyniku z zeszłego kwartału (-0,4 proc. kwdkw), a teraz "mamy do czynienia z obrazem po bitwie".
Buchholtz zwróciła uwagę, że koszt zamrożenia gospodarki to spadek PKB o ponad 8 proc. - Pełen miesiąc głębokich obostrzeń administracyjnych i dwa miesiące odmrażania - co istotne, przy relatywnie niskiej mobilności geograficznej, samodyscyplinie oraz niskiej liczbie zarażeń w kraju - skurczył polską gospodarkę - podkreśliła.
Zaznaczyła, że przyczyną było administracyjne zamykanie zakładów, czasowe zawieszanie działalności firm, reżim sanitarny utrudniający osiąganie pełnych mocy w usługach, ograniczenie produktywności w pracy zdalnej i okresie przejściowym, niepełne moce produkcyjne firm w łańcuchach dostaw, niepokój konsumentów.
Ekspertka zwróciła uwagę, że konsumentów cechuje znacznie bardziej pozytywne nastawienie niż firmy. - Widać to w danych o produkcji sprzedanej, sprzedaży detalicznej czy koniunkturze - wyjaśniła. Według niej powrotowi firm na ścieżkę wzrostu sprzed pandemii nie sprzyja groźba drugiej fali, ale też tradycyjna niepewność regulacyjna. - Jej przykładem może być nieuzasadniony wzrost płacy minimalnej do poziomu 2800 zł w 2021, a także realizacja podatku handlowego i zapowiedź wprowadzenia podatku cukrowego - wskazała. W jej ocenie tego typu kroki "zwiększają ryzyko dotkliwego szoku sektorowego".
Zdaniem ekspertki prawdopodobieństwo realizacji scenariusza -5 proc. realnego wzrostu za 2020 r. pozostaje dość wysokie. - Powrót produktu do poziomu z 2019 roku jest bardziej prawdopodobny w pierwszej połowie 2022, aniżeli na koniec 2021 roku - oceniła.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.