Nie żyje 46-letni pracownik kopalni Bobrek. Mężczyzna zmarł pod ziemią we wtorek, 11 sierpnia rano – potwierdził w rozmowie z netTG.pl dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że pracownik działu mierniczego o godz. 5 rano zjechał na dół w celu wykonania pomiaru prostolinijności ściany 9 w pokładzie 503 na poziomie 726 m.
W okolicach sekcji 80 zasłabł i został wyprowadzony przez kolegów do chodnika podścianowego. Tam zemdlał. Mimo prób udzielania pomocy wezwany na miejsce lekarz o godz. 7:48 stwierdził zgon.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Akurat na sc 9 nie ma specjalnie ciepło od koncowki jest klimatyzator, cieplo a nawet goraco jest na podscianowym az do wylotu. Pewnie mial choroby wspolistniejace ;
Czyżby piekło w ścianie i organizm nie wydolił?