Produkując w Ostrołęce energię elektryczną i cieplną Energa korzysta z zasobów Narwi do chłodzenia bloków energetycznych, a temperatura wracającej do rzeki wody jest wykorzystywana do hodowli ponad 30 gatunków ryb - poinformowało w piątek, 31 lipca, biuro prasowe spółki.
Energa wybudowała na rzece specjalny, przyjazny środowisku jaz, chroniący przed skutkami suszy. W miejscu poboru wody do chłodzenia na bieżąco prowadzony jest monitoring oraz pomiar jakości wody na kanale "ciepłym". Modernizowane są urządzenia hydrotechniczne w celu zapobieganiu przedostawania się organizmów, w tym ryb do instalacji chłodniczych.
"Energa współpracuje z wiodącymi instytucjami naukowymi w celu lepszego rozpoznania wpływu elektrowni na ichtiofaunę w Narwi, a następnie wskazanie działań poprawiających stan ekologiczny rzeki. To wyraz naszej troski o najbliższe otoczenie" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju i Inwestycji Energa Elektrownie Ostrołęka, Stanisław Siedlecki.
Ze względu na splątane koryta i rozległe trzcinowiska Narew nazywana jest "Polską Amazonką". Niemal na całej długości zachowała naturalny charakter, tworząc liczne rozlewiska i meandry. Na znacznych odcinkach jest objęta ochroną w parkach narodowych, krajobrazowych, obszarach Natura 2000. Stanowi ostoję dla wielu gatunków ptactwa wodnego i innych zwierząt związanych ze środowiskiem wodnym i bagiennym.
Biuro prasowe Energa SA wyjaśniło, że woda z Narwi wykorzystywana jest do chłodzenia bloków energetycznych wytwarzających energię Elektrowni B (o łącznej mocy zainstalowanej 690 MW). Pobór wody następuje w trzystopniowym systemie zabezpieczeń mającym na celu zapobieganie przedostawania się organizmów, w tym ryb do instalacji chłodniczych.
Po schłodzeniu systemów elektrowni woda wraca do rzeki. O jej walorach i przydatności do dalszego użytkowania może świadczyć fakt, że na kanale zrzutowym od 1986 r. prowadzona jest hodowla ponad 30 gatunków ryb.
Cytowany w komunikacie prasowym Aleksander Syguła z Gospodarstwa Rybackiego "Bartołty Wielkie" wyjaśnił, że wybrał to miejsce ze względu na doskonałą jakość wody oraz odpowiednią temperaturę. Tak dobrych efektów hodowlanych nie uzyskuje się na wodach o naturalnej termice. "Ryby w naszym ośrodku hodowane są od stadium ikry, poprzez narybki różnej wielkości, po ryby towarowe. Aż 80 proc. produkcji stanowi materiał zarybieniowy licznych gatunków, który docelowo zasila rzeki i jeziora w Polsce i za granicą" - podkreślił.
Na kanale zrzutowym Elektrowni Ostrołęka B hodowane są gatunki bardzo wrażliwe na jakość dostarczanej wody, jak np. pstrągi tęczowe, potokowe czy źródlane, a nawet kanadyjskie palie od stadium ikry. Dużą część wiosennej produkcji stanowią wymagające, jeśli chodzi o jakość wody, ryby reofilne jak kleń, jaź, świnka, boleń, certa czy brzana, która jest używana jako bioindykator wód. Właśnie brzany wykorzystywane są do oznaczania stopnia zanieczyszczenia wody w ujęciu (Gruba Kaśka) wody pitnej dla Warszawy.
"System zabezpieczeń chroni organizmy przed dostaniem się do urządzeń chłodniczych, a podwyższona, w dopuszczalnej normie temperatura wody pochłodniczej sprzyja hodowli narybku i ryb w Narwi. Dlatego zarzuty mówiące o negatywnym wpływie Elektrowni na ichtiofaunę są bezpodstawne" - podkreśliło biuro prasowe Energi.
Spółka zaznaczyła, że wspiera również inne proekologiczne przedsięwzięcia lokalne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.