W Polskiej Grupie Górniczej koronawirusem zakażonych jest obecnie 553 pracowników. W sumie od początku epidemii w spółce stwierdzono 2 460 przypadków COVID-19. Dotychczas wyzdrowiało 1907 osób - podały w środę rano, 29 lipca, służby prasowe spółki.
W PGG największym ogniskiem jest ruch Bielszowice. Badania przesiewowe odbyły się tam w piątek, 24 lipca. Na 510 przebadanych próbek 165 okazało się dodatnich. Kolejna tura badań odbywa się od poniedziałku do środy. Wymazy będą pobrane od 1400 pracowników. Według danych ze środy w Bielszowicach choruje 361 pracowników.
24 lipca badania przesiewowe odbyły się także w ruchu Chwałowice. Tam pobrano 307 próbek, z czego 34 dało wynik negatywny. Według ostatnich danych w tym ruchu kopalni ROW zainfekowanych jest obecnie 80 pracowników. Natomiast w ruchu Marcel kopalni ROW infekcje przechodzą 43 osoby.
Na kwarantannie w PGG przebywa obecnie 756 pracowników.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ciekawe dlaczego pracowników np Lidla nie badaja
Czemu nie piszecie o zakażeniach na kwk wujek? już minimum 2 przypadki od poniedziałku a osoby, które miały kontakt z osobami zarażonymi po jednym dniu urlopu (miały temperaturę) wracają do pracy bez żadnych badań i zarażają innych.
Co z pozostałymi zakładami w Polsce, kiedy tych pracowników będziemy badać?!