Apel z 4 tys. podpisów w sprawie zdecydowanej walki ze smogiem złożą w poniedziałek, 27 lipca, w małopolskim urzędzie marszałkowskim przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego. W poniedziałek, 27 lipca, kończą się konsultacje społeczne na temat Programu ochrony powietrza.
O planach przedstawienia pisma władzom wojewódzkim poinformował Krakowski Alarm Smogowy.
To kolejny apel przygotowany przez Krakowski Alarm Smogowy i podpisany przez część mieszkańców. Poprzednie władze województwa otrzymały wiosną. Przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego podkreślają, że wówczas władze województwa nie uwzględniły ich postulatów. Chodzi m.in. o termin utworzenia w każdej gminie punktów obsługi Programu ochrony powietrza, w których mieszkańcy uzyskają pomoc w wypełnieniu wniosku o wymianę starego pieca. Podpisani pod apelem chcą, aby takie punkty utworzyć najpóźniej do końca 2020 r., podczas gdy Program zakłada utworzenie takich punktów do stycznia 2022 r.
Mieszkańcy Małopolski podpisani pod dokumentem (podpisy zebrane drogą internetową) domagają się też m.in. zakazu używania kominków na terenie całego województwa w dni, kiedy przekroczone są dopuszczalne wartości (50 ug/m sześc.) stężenia pyłu zawieszonego (w tych domach, gdzie kominek nie jest jedynym źródłem ogrzewania). Podkreślają, że obecne zapisy ograniczają zakaz korzystania z kominków jedynie wtedy, kiedy wartości zanieczyszczenia są bardzo wysokie, a więc przekraczają poziom alarmowy.
Szef Polskiego Alarmu Smogowego Andrzej Guła powiedział PAP, że Program ochrony powietrza jest "cenny", ale potrzebne są w nim zmiany, które sprawią, że działania gmin na rzecz ochrony powietrza będą skuteczne. Wyraził też obawę, że "politycy, a także grupy interesu takie jak sprzedawcy węgla, którzy postulują zawieszenie terminów uchwały antysmogowej, wykorzystają okres wakacyjny, by osłabić konieczne regulacje".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.