Koronawirusa ma ponad jedna trzecia górników, przebadanych podczas piątkowych badań przesiewowych w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej - wynika z danych służb wojewody śląskiego. Od poniedziałku do środy wymazy do testów będą pobrane od kolejnych 1,4 tys. górników z tej kopalni.
Jak poinformowała w niedzielę PAP rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska, pozytywny wynik badania na obecność SARS-CoV-2 miało 156 z 452 przebadanych górników z Bielszowic.
Ogółem w tej kopalni - jak informował wcześniej rzecznik Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Głogowski - koronawirusa ma obecnie 241 osób.
W innej kopalni PGG, gdzie w piątek prowadzono badania przesiewowe - Chwałowice w Rybniku - na ok. 160 przebadanych wymazów SARS-CoV-2 potwierdzono u 17 osób.
- Obecnie czekamy na wyniki badań kolejnej grupy górników z tej kopalni - powiedziała rzeczniczka wojewody. Według danych PGG, w Chwałowicach zachorowało dotąd w sumie 64 pracowników.
W niedzielę przybyły też trzy nowe zachorowania wśród pracowników prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach - ogółem od początku epidemii koronawirusa potwierdzono tam u 194 osób, z których 30 wyzdrowiało. Nadal choruje - w przeważającej większości bezobjawowo - 164 górników. 137 osób jest w kwarantannie.
Obecnie z Covid-19 zmaga się łącznie 734 górników: 385 w Polskiej Grupie Górniczej, 185 w Jastrzębskiej Spółce Węglowej i 164 w kopalni Silesia.
Łącznie od początku epidemii do niedzieli w kopalniach PGG koronawirusem zaraziło się 2285 pracowników (od soboty wzrost o 148 przypadków), z których 1900 (83,2 proc.) wyzdrowiało - od soboty przybył jeden ozdrowieniec. Choruje 385 osób, a 522 są w kwarantannie - od soboty liczba pracowników objętych kwarantanną wzrosła o blisko 100.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej od piątku nie odnotowano nowych zakażeń - zakaziło się dotąd 4014 osób, a wyzdrowiały 3824 (prawie 95,4 proc.). 37 pracowników JSW jest nadal w kwarantannie. Choruje 185 osób.
Ogółem od początku epidemii do niedzieli koronawirusem zaraziło się 6889 pracowników trzech górniczych spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa, z których 6314 wyzdrowiało (91,6 proc.). Dane te, oprócz JSW i PGG, obejmują także należącą do spółki Węglokoks Kraj kopalnię Bobrek, gdzie na początku lipca wyzdrowiało już wszystkich 590 zakażonych górników; nie obejmują natomiast prywatnej kopalni Silesia, gdzie zachorowały 194 osoby, a wyzdrowiały 30.
Według danych sanepidu, w woj. śląskim - gdzie odnotowano najwięcej w kraju zakażeń - do niedzieli koronawirusa wykryto u 15 tys. 286 osób, z których 384 zmarły. W regionie wyzdrowiało 13 tys. 27 osób, czyli ponad 85,2 proc. wszystkich zakażonych.(PAP)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do Pablo: Koniec urlopów górniczych,czemu reszta narodu ma na Ciebie robić,zamkną kopalnie to do innej roboty idź ,proste
Chłopie chyć się roboty i dorób do końca, a nie na okrągło skamlosz o urlop.
Co z urlopami górniczymi kiedy pierwsze odejście, już czas coś ogłosić.
Zróbmy badania innym grupom zawodowym też pracują w dużych zakładach.
Dajcie już spokój z tym pseudowirusem. nikt nie umarł , nikt nie był w szpitalu , wszyscy bezobjawowi lub lekkie objawy przeziębienia a wy dalej nakręcacie panikę. co to za choroba co objawów nie ma? skończyć z badaniami i problemu nie będzie.