33 nowe przypadki zakażenia koronawirusem potwierdzono od piątku w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej (PGG) - wynika z niedzielnych, 19 lipca, danych spółki. Z tego powodu liczba pracowników firmy objętych kwarantanną wzrosła o prawie sto. Przybyło też 11 ozdrowieńców.
W innej górniczej firmie - Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) - od kilku dni nie przybywa osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2, rośnie natomiast liczba tych, którzy pozbyli się wirusa i wracają do pracy.
W PGG - według niedzielnych danych - od początku epidemii koronawirusem zaraziło się 2011 górników, z których 1868 (92,9 proc.) wyzdrowiało. Kwarantanną jest objętych 292 pracowników, wobec 194 w miniony piątek. Zauważalny wzrost liczby osób zakażonych (o 33) oraz objętych kwarantanną zanotowano w spółce po raz pierwszy od dłuższego czasu. Obecnie zakażonych jest łącznie 143 pracowników PGG.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie zakażeń było najwięcej w górnictwie, od kilku dni liczba zarażonych górników nie rośnie i wynosi 4001. Wyzdrowiało 3680 osób (wzrost od piątku o 74), czyli niespełna 92 proc. wszystkich chorych. Nadal zakażonych jest 321 pracowników JSW, a 64 przebywa w kwarantannie.
Ogółem od początku epidemii do niedzieli koronawirusem zaraziło się 6602 pracowników trzech górniczych spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa. 6138 z nich wyzdrowiało (blisko 93 proc.). Dane te, oprócz JSW i PGG, obejmują także należącą do spółki Węglokoks Kraj kopalnię Bobrek, gdzie wyzdrowiało już wszystkich 590 zakażonych górników, nie obejmują natomiast prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie zarażonych zostało 59 górników - 7 z nich dotąd wyzdrowiało. W kwarantannie jest 98 pracowników Silesii. W przyszłym tygodniu zapadnie decyzja o zakresie testowania 1,7-tysięcznej załogi tej kopalni.
Jeszcze 29 czerwca jedynie czterech pracowników Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia było zarażonych Covid-19, a sama kopalnia zaliczana była w tym kontekście do najbezpieczniejszych zakładów w branży górniczej. Wzrost zachorowań nastąpił w ciągu minionych niespełna trzech tygodni.
Łącznie z koronawirusem w górnictwie węgla kamiennego nadal walczą 464 osoby z kopalń JSW i PGG oraz 52 górników z prywatnej kopalni Silesia.
Według danych sanepidu, w woj. śląskim - gdzie odnotowano najwięcej w kraju zakażeń - do niedzieli koronawirusa wykryto u 14 tys. 363 osób (w niedzielę poinformowano o 55 nowych zakażeniach), z których 374 zmarły. W regionie wyzdrowiało dotychczas 11 tys. 421 osób, czyli ponad 79,5 proc. wszystkich zakażonych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Można uciszyć całe rodziny górników po przez kwarantannę. W taki sposób można robić z górnictwem wszystko. Wiadomo jak wygląda przestrzeganie zasad BHP przy epidemii COVID 19. -wagoniki pełne po 12 osób -klatka szybowa pełna -kolaski szarf pełne 8 osób Więc jak ten wirus ma się nie rozprzestrzeniać ??
Czyli akcja cyrk zamkną nas nawet nie wolno będzie nam sie odezwać!