Środowa, 24 czerwca, sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się dużymi spadkami. Dow Jones stracił ponad 700 pkt w najgorszym dniu dla rynków od 11 czerwca. Inwestorzy obawiają się o odbicie gospodarcze w związku ze wzrostem zakażeń, co może zwiastować nawrót epidemii.
Dow Jones Industrial na zamknięciu stracił 2,72 proc. i wyniósł 25 445,94 pkt. S&P 500 zniżkował 2,59 proc. do 3050,33 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 2,19 proc. do 9909,17 pkt, indeks ten zanotował pierwszą spadkową sesję od dziewięciu dni.
Pretekstem do sprzedaży akcji stały się coraz mocniejsze sygnały, że epidemia koronawirusa nie słabnie, wręcz przeciwnie - liczba nowych zakażeń dynamicznie rośnie.
Stan Floryda zaraportował właśnie rekordowy dzienny przyrost nowych zakażeń. Potwierdzona liczba zakażonych zwiększyła się we wtorek o 5508 i łącznie wynosi już 109 014 osób.
- Kolejne przypadki zachorowań przypomniały rynkom, że epidemia jeszcze się nie skończyła i że ożywienie gospodarcze może być wolniejsze niż się spodziewano. Pogorszenie koniunktury stałoby się poważne tylko wtedy, gdyby wskaźniki infekcji wzrosły do alarmujących poziomów i gdyby ponownie wprowadzono daleko środki dystansowania społecznego - ocenił Mobeen Tahir, zastępca dyrektora ds. Badań w WisdomTree.
- Strona zdrowotna znajduje się teraz na pierwszym planie, ponieważ zarówno płynność pieniężna, jak i fiskalna, zostały poprawione w krótkim okresie. Weszliśmy w nową fazę tego kryzysu - ostrzegł Gregory Faranello, szef amerykańskiego rynku stopy procentowej w AmeriVet Securities.
Chris Rupkey, główny ekonomista MUFG, nie ma wątpliwości, że ostatnie informacje o zakażeniach koronawirusem nie są pozytywne dla rynków akcji, które przyjęły, że najgorsze jest już za nami.
- Wszystkie nadzieje inwestorów liczących, że lepszy stan gospodarki poprawi zyski przedsiębiorstw po okresie zamknięcia, zaczynają się ulatniać. Można zapomnieć o obawach, że wirus wróci jesienią, gdyż patrząc na liczbę nowych przypadków w takich stanach jak Arizona, Teksas i Floryda widać, że ten powrót dokonuje się już teraz - powiedział Rupkey.
Ze spółek spadały notowania spółek, które powinny korzystać na stopniowym otwieraniu się gospodarki. Uniteed Airlines spadł 8 proc., Delta, American i Southwest zniżkowały ponad 6 proc.
8 proc. rosły akcje Della po tym, jak "Wall Street Journal" podał, że spółka analizuje opcje związane z 50-miliardowym pakietem udziałów w chmurze VMWare. Według dziennika, te opcje mogą obejmować zarówno sprzedaż pakietu, jak i zakup części VMWare, której Dell jeszcze nie posiada.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.