Po kryzysie wywołanym pandemią priorytetem inwestycyjnym powinny być nowe technologie produkcji energii, szczególnie rozwój energetyki słonecznej - mówili m.in. eksperci w debacie Instytutu Jagiellońskiego o gospodarczych wyzwaniach dla Polski.
O gospodarczych wyzwania dla Polski po kryzysie związanym z pandemią koronawirusa debatowali prof. dr hab. Witold Modzelewski z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, prof. Jacek Tomkiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego, starszy ekonomista ING Leszek Kąsek oraz prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Azja i były wicepremier Janusz Piechociński, a także szef Instytutu Marcin Roszkowski.
Eksperci wskazywali, że Polska gospodarka jest silnie związana z rynkami zagranicznymi, a wiele sektorów jest uzależnionych od popytu w Europie i na świecie. - W związku z tym musimy nieustannie monitorować sytuację u naszych partnerów handlowych, którzy wprowadzają własne rozwiązania stymulujące ich gospodarki - wskazał Piechociński. Dodał, że wymiana handlowa z Niemcami stanowi 27-29 proc. całkowitej wymiany.
- Jeśli rozwiązania zastosowane przez kanclerz Merkel zdadzą egzamin, to odbije się to pozytywnie także i na polskiej gospodarce, tak jak miało to miejsce po kryzysie finansowym w 2008 roku - ocenił. Z kolei Leszek Kąsek z ING stwierdził, że wszystko zależy od konsumentów i tego, jak zareagujemy po powrocie do normalności.
Jak zauważył prezes Instytutu Jagiellońskiego, mamy do czynienia z trzema kryzysami jednocześnie: zdrowotnym, politycznym, i gospodarczym. - Świat wpadł w panikę, bo nikt nie wie, jak radzić sobie z trzema kryzysami na raz. Pisane na szybko tarcze antykryzysowe pozwoliły zachować płynność, jednak sytuacja, w której z dnia na dzień przedsiębiorstwa tracą dochody, przy niezmiennych kosztach, powinna w normalnych warunkach skutkować upadłością - ocenił.
Roszkowski dodał, że zatrzymanie produkcji, a więc sytuacja, w której mamy mniej towarów na rynku, przy tej samej, dużej ilości pieniędzy, będzie skutkować wzrostem inflacji. - Do tego strumienia gotówki musimy dostarczać produkty i usługi, które są potrzebne na rynku, unikając marnotrawstwa, inaczej nie wygrzebiemy się z inflacji. Dlatego inwestycje muszą być przemyślane - zaznaczył. Jak wskazał, nowe technologie produkcji energii i cała transformacja energetyczna może być wspomagana właśnie przez te środki.
Według prof. Tomkiewicza, w kwestii inwestycji po kryzysie priorytetem powinna być energetyka, szczególnie wsparcie rozwoju energii słonecznej w skali mikro (panele na dachach domów) i makro (farmy słoneczne). - Kolejnymi elementami miałaby być infrastruktura rowerowa z naciskiem na nowe połączenia oraz poprawa efektywności w gospodarce obiegu zamkniętego, w której wciąż Polska ma dużo do nadrobienia - dodał.
Zdaniem prof. Modzelewskiego, do całego wachlarza kryzysów mamy dodany kryzys braku wizji następnego kroku. - Przede wszystkim potrzebny jest plan, nie tylko wyjścia z kryzysu, ale i pobudzenia popytu konsumpcyjnego oraz inwestycyjnego. W tej kwestii państwo ma pewne narzędzia, takie jak: Polski Fundusz Rozwoju, Bank Gospodarstwa Krajowego, Narodowy Bank Polski i inne, które mogą zostać wykorzystane do ożywienia gospodarki - wskazał. Jak ocenił, nikt jednak nie chce podjąć decyzji ze względu na nadchodzące wybory prezydenckie, dlatego wciąż nie widać programu, który powinien zacząć działać już na jesieni.
- Póki nie powstanie tego typu pogram, ciężko będzie mówić o naprawie gospodarki. Nie tylko powinien on stymulować konsumpcję, ale mógłby stać się motorem napędowym dla inwestycji. Ostatnią częścią programu powinny być finanse publiczne - podkreślił.
Dodał, że nadszarpnięty budżet państwa będzie wymagał nowych wpływów. - Jednak nie powinniśmy szukać ich w nowych podatkach, które uderzą w przedsiębiorców - wskazał. - Pobierajmy tyle, ile jesteśmy w stanie pobrać. Nie twórzmy kolejnych, gigantycznych, nieściągalnych długów w tym zakresie - zaapelował Modzelewski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.