Liczba górników w kopalniach węgla kamiennego, u których testy na obecność koronawirusa wypadły pozytywnie, wynosi 4071. To dane z rana 4 czerwca. Nowe zakażenia ciągle występują, ale nie jest to już tak gwałtowny przyrost, jak jeszcze kilka dni temu.
W kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej potwierdzono 2145 przypadków zarażenia koronawirusem. W samym Pniówku jest to 1587 osób, 529 osób w Ruchu Zofiówka, 11 w kopalni Jastrzębie-Bzie, 6 osób w kopalni Budryk i 12 w Ruchu Borynia. Na kwarantannie przebywają 222 osoby.
Jak informuje biuro prasowe spółki: - Dochodzenie do pełnych zdolności wydobywczych w kopalni Pniówek (sprzed 10 maja) będzie następowało stopniowo, w miarę powrotu do pracy zdrowych pracowników, po dwukrotnych badaniach na obecność Sars-CoV-2. Kopalnie JSW, w tym kopalnia Pniówek, na bieżąco realizują zamówienia kontrahentów. Terminowość, jakość i wielkość dostaw do odbiorców są na najwyższym poziomie.
Biuro prasowe Polskiej Grupy Górniczej podaje, że na dzisiaj koronawirusa wykryto łącznie u 1503 pracowników. Wczoraj zaczęły się badania w kopalni Ziemowit w Lędzinach, dziś podobna akcja rozpoczyna się w kopalni Marcel w Radlinie. Testom w Ziemowicie poddanych zostanie około 4 tys. górników, w Marcelu około 3 tys. Punkty wymazowe zostaną zlokalizowane w pobliżu kopalń.
Spada liczba chorych w należącej do Węglokoksu kopalni Bobrek. Obecnie to 423 osoby.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.