W poniedziałek, 1 czerwca, pojawiła się informacja o ogromnym wzroście zakażeń w należącym do Polskiej Grupy Górniczej ruchu Ziemowit. Jak przekazały służby prasowe wojewody, to jednak tylko pomyłka rzecznika resortu zdrowia.
"Informujemy, iż wkradł się błąd w wypowiedzi rzecznika ministra zdrowia Wojciecha Andrusiewicza: obecnie w KWK Ziemowit wykryto 9 przypadków zakażeń wśród pracowników tej kopalni. Ponad 500 zakażeń wykryto w czasie badań przesiewowych w KWK Zofiówka" - poinformowali w nadesłanym komunikacie przedstawiciele Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Jak przekazali, obecnie jest 4125 zakażonych górników, z czego 3291 zostało zidentyfikowanych w badaniach przesiewowych. We wtorek ma się rozpocząć kolejny etap testów w KWK Zofiówka. W tym tygodniu planowane są również badania przesiewowe w KWK Ziemowit.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ktoś jeszcze w to wierzy? Testy przesiewowe? Powinni robić co najmniej po 3, żeby mieć pewność, że wynik jest prawidłowy... Sam producent zaznaczył, że te testy przesiewowe nie nadają się do badania przeciwciał C-19 bo mogą dać wynik fałszywie pozytywny
Pasowało by jakieś sprostowanie w TV przykładowo
A w kopalni Wesoła też wysyłają na badania czy jeszcze nie?
Wszystko ustawione!
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.