W przyszłym tygodniu przedstawiciele związków zawodowych działających w Polskiej Grupie Górniczej mają spotkać się z zarządem spółki. Strony mają m.in. rozmawiać o planach dotyczących funkcjonowania kopalń, przetrwania spółki do końca roku oraz podpisania porozumienia na czerwiec dotyczącego obniżenia płacy i czasu pracy.
Przypomnijmy, że takie porozumienie zostało zawarte na maj. Było ono spowodowane sytuacją epidemiczną w Polsce. Na jego podstawie wynagrodzenia zostały obniżone o 20 proc., a górnicy pracowali cztery dni w tygodniu. Wprowadzenie tego rozwiązania było warunkiem skorzystania przez PGG z zapisów tzw. tarczy antykryzysowej.
- Zarząd zaproponował spotkanie w przyszłym tygodniu. Niebawem ma zostać potwierdzona dokładna data. W czasie spotkania chcemy poznać plan przetrwania spółki do końca roku. Na dzień dzisiejszy nie mamy zamiaru podpisywać żadnego porozumienia, jeśli chodzi o ograniczenia czasu pracy i zmniejszenia płac w czerwcu. Niebawem ta duża tarcza antykryzysowa ma wejść w życie, ale nie wiemy, czy będziemy mogli z niej skorzystać, bo nikt nie zna szczegółów i nie wiadomo, czy nie ma tam żadnych obwarowań dla przemysłu tzw. "czarnego", do którego zalicza się górnictwo. Te 30 czy 40 mln zł spółki nie uratują, bo w przypadku PGG - jeśli nie będzie odbioru zakontraktowanego węgla - "dziura” wyniesie kilkaset mln zł w tym roku – mówi lider górniczej Solidarności Bogusław Hutek.
- Zarządy spółek energetycznych prowadzą jakąś dziwną grę z PGG i rozumiemy argumenty wicepremiera Sasina, że spadło zapotrzebowanie na energię o te 10-15 proc. Ja nawet mogę założyć, że to jest ze 20 proc., ale tym samym powinni odbierać 80 proc. zakontraktowanego węgla. Tym bardziej wynika z tego, że kontrakty z Kolumbią i innymi zagranicznymi kontrahentami są dobre i trzeba je realizować, a te z PGG złe i można się z ich nie wywiązywać. Tak samo jest z importem energii. Utrzymujemy miejsca pracy poza granicami Polski, a likwidujemy je u siebie, co w rachunku ciągnionym powoduje obniżenie wpływów do budżetu państwa. Ktoś na to pozwala i zadajemy wciąż to pytanie. Jednak czas na odpowiedź za chwilę się skończy – dodaje przewodniczący Hutek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.