W czwartek, 30 kwietnia w Szczawnie-Zdroju odbędzie się pogrzeb Jerzego Kosmatego - byłego dyrektora KWK Wałbrzych, współinicjatora rewitalizacji obiektów pozostałych po KWK Thorez na cele muzealne, a także badacza dziejów powojennego górnictwa węglowego w Zagłębiu Wałbrzyskim.
Jerzy Kosmaty pochodził z terenów Małopolski Wschodniej. Urodził się 6 czerwca 1937 roku w Przemyślu, edukację szkolną odbył w Jarosławiu, a studia wyższe na na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Ukończył tam dwa fakultety, studiując najpierw na Wydziale Geologiczno-Poszukiwawczym, a potem na Wydziale Górniczym. Jego specjalnością była podziemna eksploatacja złóż.
Po studiach Jerzy Kosmaty przeniósł się na Dolny Śląsk. Najpierw w latach 1962-1969 pracował w KWK Victoria w Wałbrzychu, gdzie przeszedł kolejne szczeble rozwoju zawodowego, poczynając od stażysty, przez nadgórnika, sztygara zmianowego i sztygara oddziałowego. Z Victorii przeniósł się do KWK Słupiec, gdzie pełnił funkcję głównego inżyniera.
W latach 1973-1975 pracował w Dolnośląskim Zjednoczeniu Przemysłu Węglowego w Wałbrzychu, później ponownie w KWK Victoria. Od 2 października 1985 r. do 9 lutego 1989 r. zatrudniony był w KWK Wałbrzych, gdzie pełnił funkcję dyrektora naczelnego kopalni. Następnym miejscem pracy Jerzego Kosmatego było Przedsiębiorstwo Eksploatacji Węgla „Dolny Śląsk″ w Wałbrzychu, pełniące rolę wcześniejszego zjednoczenia kopalń. Stamtąd 30 lipca 1990 r. przeszedł na emeryturę.
Trzy lata później, w 1993 r. podjął ponownie pracę, tym razem w Muzeum Okręgowym w Wałbrzychu. Do końca sierpnia 2002 r. zajmował stanowisko kierownika oddziału, zwanego Muzeum Przemysłu i Techniki. Obejmowało ono początkowo teren szybu Jan kopalni Thorez przy ul. Andersa 30. W 1998 r. eksponaty z Jana zostały przewiezione na teren Zakładu Górniczego Julia przy ul. Wysockiego i tam dalej funkcjonowało muzeum wraz z trasą podziemną. W 2002 r. po zalaniu Lisiej Sztolni Jerzy Kosmaty utracił stanowisko kierownika oddziału muzeum na terenie nieczynnej kopalni Julia, jednak dalej tam pracował aż do 2012 r.
Jak mówi Kazimierz Szewczyk, współpracownik Jerzego Kosmatego z czasów istnienia Muzeum Przemysłu i Techniki w Wałbrzychu, do największych zasług zmarłego należało zainicjowanie renowacji obiektów pokopalnianych dawnej KWK Thorez, przekształconych w Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia oraz napisanie dwóch prace naukowych: „Wypadki śmiertelne w górnictwie Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego w latach 1945-2000″ oraz „Kształtowanie się kadry kierowniczej Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego w latach 1945-2000”. Ta druga praca była rozprawą doktorską Jerzego Kosmatego, dzięki której w 2009 r. uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych w Instytucie Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.
Jerzy Kosmaty posiadał uprawnienia rzeczoznawcy górniczego. Pod jego nadzorem dokonano m.in. adaptacji niedokończonych wyrobisk górniczych kwatery wodza Trzeciej Rzeszy w górze Osówce w Górach Sowich na podziemną trasę turystyczną. Później przez wiele lat Kosmaty nadzorował pod względem górniczym nie tylko Osówkę, lecz też kilka innych tras podziemnych, w tym Sztolnie Walimskie, podziemia Włodarza w Górach Sowich, jak również Chełmskie Podziemia Kredowe w Chełmie. Robił to dokąd zdrowie pozwalało, do 2018 r.
Jerzy Kosmaty zmarł 26 kwietnia 2020 r. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano w kościele parafialnym w Szczawnie-Zdroju na czwartek 30 kwietnia na godzinę 13.00. Godzinę później ma się odbyć pogrzeb na cmentarzu komunalnym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.