Od maja, przez trzy miesiące, kopalnie spółki Tauron Wydobycie nie będą wydobywać węgla w środy, a miesięczne wynagrodzenia pracowników zmniejszą się o 20 proc. Zarząd firmy podpisał ze związkowcami porozumienie w tej sprawie. Pozwoli to spółce skorzystać ze wsparcia w ramach tarczy antykryzysowej.
- Chcemy ochronić nasze zakłady górnicze przed negatywnymi skutkami rynkowymi epidemii, dlatego w porozumieniu ze stroną społeczną podejmujemy zdecydowane działania zaradcze. Ograniczamy czas pracy i tym samym wdrażamy solidarne obniżenie wynagrodzenia zarządu i wszystkich pracowników spółki o 20 proc. - poinformował w środę, 29 kwietnia, prezes spółki Tomasz Cudny.
Dodał, że najważniejszym celem wdrażanych działań jest utrzymanie i ochrona miejsc pracy, zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom oraz dostosowanie produkcji do sytuacji rynkowej. Tauron Wydobycie zatrudnia obecnie ponad 6,6 tys. pracowników.
Prezes przypomniał, że epidemia koronawirusa przyczyniła się m.in. do znaczącego spadku zapotrzebowania na energię elektryczną w przemyśle. Szczególnie dotyczy to energii wytwarzanej z węgla kamiennego, którego użycie spada.
"Sytuacja ta wpływa negatywnie również na Tauron Wydobycie, którego zakłady górnicze - przy dobrym poziomie produkcji utrzymującym się w pierwszym kwartale br. - są zmuszone do ograniczenia wydobycia, tak aby nie generować zalegania węgla na zwałach, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do zatrzymania pracy kopalń" - wyjaśnia spółka.
Na wprowadzenie działań osłonowych, które pozwolą firmie zaoszczędzić na wynagrodzeniach oraz ubiegać się o środki w ramach rządowej tarczy antykryzysowej, zgodziły się działające w Tauronie Wydobycie reprezentatywne organizacje związkowe.
- Stawiamy na aktywny dialog ze stroną społeczną i regularnie informowanie o sytuacji ekonomicznej spółki w kontekście sytuacji rynkowej, stąd wdrożone rozwiązania w zakresie organizacji pracy zostały wypracowane w toku konsultacji z organizacjami związkowymi wszystkich zakładów górniczych - zaznaczył prezes Cudny.
Wcześniej projekt podobnego porozumienia odrzucili związkowcy z największej górniczej firmy - Polskiej Grupy Górniczej, uzależniając jego podpisanie od przedstawienia szerszego planu naprawczego dla PGG.
W trzech kopalniach Tauronu Wydobycie (Sobieski w Jaworznie, Janina w Libiążu i Brzeszcze w Brzeszczach) od początku maja w każdą środę nie będzie wydobycia węgla, a jedynie prace zabezpieczające, jak w w dniach wolnych od pracy. Pracownik wykonujący pracę w tym dniu otrzyma zamiennie inny dzień wolny. Przedstawiciele spółki wskazują, że obniżenie wymiaru czasu pracy o 20 proc. ograniczy produkcję węgla, utrzymując jednocześnie fronty wydobywcze.
Z danych spółki Tauron Wydobycie wynika, że w pierwszym kwartale tego roku widoczne były pozytywne efekty wdrożonych w kopalniach firmy działań, zmierzających do wzrostu i ustabilizowania poziomu produkcji węgla - jego dobowa produkcja wynosiła ponad 20 tys. t.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ci co dobrowolnie odchodzą z TauronWydobycie trupem cuchnącego teraz zasiadają w zarządzie JSW SA za 10 razy większą kasiorkę ! Wiecie o kim mówię 'panowie' związkowcy i jak wam teraz ? Łyso nam Panie prezesie!!!!! :-)))))
Tu nie chodzi i jakiegoś wirusa, czy za duże zwały węgla, czy o pracowników, tu chodzi wyłącznie o pieniądze z rządu w ramach tarczy. Ta firma już od dawna zmieniła się w korporację i chcą wszystkie te modele wprowadzić nawet na stanowisko sprzątaczki. Parodia, cały zarząd już dawno powinien być na emeryturze, bo widać że z ich myśleniem już nie jest zbyt świeżo. Raz mówią, że węgla za mało, nagle za dużo. Marionetki rządu. Przykład typowego zajeżdżania gornictwa. Mam nadzieję że za parę lat przeczytam tutaj o jakichś wyrokach za wszystkie precedensy.
A Ci co przyjdą w środę będą mieli zapłacone jak za święto :)
'zgodziły się działające w Tauronie Wydobycie reprezentatywne organizacje związkowe.' hahahaha zgodziły, oni coś do gadania mają? Te związki to jedynie do organizacji wycieczek się nadają.
Wychodzi na to, że górnicy z Taurona są rozsądniejsi od górników z tych innych okolicznych kopalń. Nie chcą pracować w biedronce.
Grzegorz też będzie miał środy wolne i pomniejszoną wypłatę o 20%
Dobrze Panie prezesie a co z Grzegorzem?