Należąca do Grupy Kapitałowej KGHM Miedziowe Centrum Zdrowia (MCZ) jest na pierwszym froncie walki z koronawirusem. MCZ robi wszystko, aby chronić pacjentów i swój personel przed ewentualnym zakażeniem.
– Nie ma możliwości szybkiego powstrzymania epidemii, a jako pracownicy służby zdrowia jesteśmy najbardziej narażeni na infekcje. Ze statystyk wynika, że co piąty zakażony COVID-19 jest pracownikiem służby zdrowia. Robimy wszystko, aby zminimalizować ryzyko zakażenia pacjentów i naszych pracowników – podkreśla Marek Ścieszka, wiceprezes MCZ.
Do działań podjętych przez spółkę należą: przeorganizowanie Izby Przyjęć, tak aby obsługa pacjentów odbywała się głównie poprzez telefon, odwołanie zabiegów planowych, zabezpieczenie załogi w niezbędne środki ochrony osobistej. Ponadto pracownikom po 65. roku życia oraz z obniżoną odpornością zaproponowano wydłużone urlopy wypoczynkowe.
– Z każdym pacjentem postępujemy jak z podejrzanym o infekcję COVID-19. W ten sposób wobec każdego stosujemy najbardziej rygorystyczne procedury, aby ustrzec przed ewentualnym roznoszeniem wirusa – powiedział Ścieszka.
Praca oddziałów MCZ jest organizowana tak, aby w razie stwierdzenia zakażenia u jednego z pracowników lub pacjenta nie było potrzeby zamykania całego pionu.
Ponadto Miedziowe Centrum Zdrowia stara się zapewnić jak największe bezpieczeństwo pacjentom. Dlatego wprowadzono teleporady. Konsultujący lekarz decyduje, czy pacjent wymaga badania i dopiero wtedy umawia go na wizytę stacjonarną.
U chorych onkologicznych oraz w przypadkach, kiedy przerwanie terapii stanowiłoby zagrożenie dla życia lub groziłoby stałym i nieodwracalnym uszczerbkiem na zdrowiu, opieka nad pacjentem realizowana jest normalnych warunkach.
Problemy, jakie dotykają wszystkie placówki służby zdrowia, czyli brak środków ochrony osobistej i testów dla personelu medycznego na obecność COVID-19, nie dotyczą Miedziowego Centrum Zdrowia.
– Tutaj z pomocą przychodzą spółki grupy kapitałowej KGHM-u, które przekazały nam swoje rezerwy maseczek ochronnych i rękawic. Dodatkowo KGHM ZANAM i Mercus rozpoczęły szycie maseczek chirurgicznych oraz fartuchów. NITROERG rozpoczął produkcję płynów do dezynfekcji, Fundacja KGHM Polska Miedź zakupiła nam pięć wysokiej klasy respiratorów, a prezes Zarządu KGHM Marcin Chludziński zapewnił, iż w najbliższych dniach otrzymamy dodatkową partię środków ochrony osobistej sprowadzonej bezpośrednio z Chin – wylicza Ścieszka.
Wiceprezes MCZ podkreślił, że w tych wyjątkowo trudnych czasach każdego dnia personel medyczny spotyka się z wyrazami wdzięczności oraz szacunku ze strony swoich pacjentów i ich bliskich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.