Przy głównych wejściach do wszystkich oddziałów KGHM działają kamery termowizyjne do zdalnego pomiaru temperatury ciała wchodzących na teren zakładów pracowników. W sumie jest ich 25 – m.in. na szybach zjazdowych kopalń KGHM, wejściach do hut i rejonów ZWR.
Kamery termowizyjne potrafią jednocześnie określić temperaturę ciała kilkunastu osób z dokładnością do jednej dziesiątej stopnia.
Temperaturę osoby wchodzącej na teren zakładu widać na ekranie. Jeżeli jest prawidłowa, zapala się na zielono, jeżeli jest nieprawidłowa, podświetla się na czerwono i włącza się sygnał dźwiękowy.
Jeżeli u pracownika zostaje stwierdzona podwyższona temperatura, to już przy wejściu otrzymuje maskę oraz rękawiczki i tak odizolowana osoba przechodzi do punktu medycznego wydzielonym ciągiem komunikacyjnym, niezwiązanym z głównym ciągiem pracowniczym. W punkcie pielęgniarskim przeprowadzany jest wywiad i podejmowane są dalsze decyzje.
Kontrolowani są wszyscy, którzy wchodzą na teren oddziałów, zarówno pracownicy KGHM oraz zatrudnieni w firmach zewnętrznych. To kolejne działanie Polskiej Miedzi, aby zapewnić pracownikom możliwie najbezpieczniejsze warunki pracy oraz zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa.
W pozostałych miejscach pracy KGHM Polska Miedź SA temperatura wszystkich osób wchodzących do zakładu jest mierzona przy użyciu zdalnych termometrów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.