W piątek, 17 kwietnia, w ruchu Bielszowice kopalni Ruda, należącej do Polskiej Grupy Górniczej, wystąpił wstrząs, którego energię oszacowano na 7x10^7 J. Był on odczuwalny na terenie Rudy Śląskiej i Katowic.
- Wstrząs wystąpił o godz. 10.11 w rejonie ściany 314 na poziomie 1000 m. Nikt z załogi nie ucierpiał, nie stwierdzono także uszkodzeń na dole - poinformował portal netTG.pl Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej.
Do spółki trafiły trzy zgłoszenia o tym, że wstrząs był odczuwalny na powierzchni.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jadymy durś
Tam fedruje ekipa Brytana,taki charakter ludzi na oddziele ze jak gdzieś wchodzą to musi trząś.Ludzie z 1 oddziału w bielszowicach to ..........dobre górniki
Do KWK wspomniany przekop taśmowy na chwilę obecną prawie nie istnieje
Do KWK : bo mom charakterystyczny nick do zapamiętania i go nie zmieniam dlatego widzisz że co jakiś czas napiszę jakiś komentarz . A co nie wolno pisać komentarzy ?
ANTY UE,wszędzie cię pełno,nie masz co robić w życiu,nikt cie nie kocha?
Ciekawe jak wygląda teraz przekop taśmowy na 1000 który został zniszczony miesiąc temu
Chłopcy za szybko golą nową ściana,ale wszystko dla firmy:-)