Zupełnie nieoczekiwanym efektem stanu epidemii obowiązującego w Polsce może być tego lata brak corocznej, kilkudniowej przerwy w przewozach ropy naftowej koleją z ekspedytu w Barnówku w województwie zachodniopomorskim. Jak to możliwe?
Barnówko leży w gminie Dębno w powiecie myśliborskim. Ponad ćwierć wieku temu odkryto w jego rejonie złoże ropy naftowej i gazu ziemnego. W pobliżu miejscowości funkcjonuje Kolejowy Ekspedyt Ropy Naftowej, Gazu Płynnego i Siarki Barnówko. Następuje tam przeładunek surowca dostarczanego rurociągiem, jak również samochodami-cysternami obsługującymi inne kopalnie ropy i gazu w sąsiednim województwie lubuskim. Ropą, po oddzieleniu od gazu, napełnia się cysterny kolejowe.
Z Barnówka wyjeżdżają one liczącą 22 km linią kolejową do Kostrzyna nad Odrą. Stanowi ona ocalały fragment dawnej, częściowo rozebranej, linii Kostrzyn - Cychry - Stargard Szczeciński - Grzmiąca. Obecnie na czynnym odcinku Kostrzyn - Cychry - Barnówko przejeżdżają z prędkością 20 km/h średnio dwa pociągi na dobę, wożące ropę.
- Trasa utrzymana jest w dobry stanie. W ubiegłym roku zmodernizowany został około dwukilometrowy odcinek - informuje Radosław Śledziński z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Ruch pasażerski ustał tam z początkiem października 1999 r. Po raz ostatni specjalny pociąg pasażerski pomiędzy Kostrzynem a Barnówkiem pojechał 1 czerwca 2013 r. Składał się z dwóch lokomotyw oraz jednego dawnego wagonu pocztowego, należących do kostrzyńskich firm kolejowych.
Od kilkunastu lat jednak kolejowe transporty ropy były przejściowo wstrzymywane latem. Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą co roku na przełomie lipca i sierpnia organizowany był festiwal muzyczny Przystanek Woodstock, od 2018 r. noszący nazwę Pol’and’Rock Festival. Linia kolejowa, którą transportowana jest ropa z Barnówka, przebiega w pobliżu pola festiwalowego. Przechodzą przez nią wówczas uczestnicy festiwalu w drodze z jednego z pól namiotowych w kierunku sceny. Ponadto do stacji Kostrzyn dojeżdżały wtedy pociągi specjalne Przewozów Regionalnych, zorganizowane z myślą o miłośnikach tej muzycznej imprezy, przez co stacja miała mniejszą przepustowość dla pociągów towarowych. Powodowało to przymusowe przerwy w przewozie ropy z Barnówka.
- Ze względów bezpieczeństwa i z uwagi na zwiększoną liczbę dodatkowych pociągów dowożących uczestników festiwalu muzycznego w Kostrzynie, w czasie wydarzenia w porozumieniu z przewoźnikami ruch towarowy jest czasowo zawieszany - potwierdza Radosław Śledziński z PKP PLK.
W tym roku sytuacja może być odmienna i przerw w dostawach ropy przypuszczalnie możemy się nie spodziewać.
- Obecnie jest zdecydowanie zbyt wcześnie, by mówić o pociągach na tegoroczny Pol'And'Rock Frstival, bo samo odbycie się imprezy zdaje się stać pod olbrzymim znakiem zapytania. Zgodnie z aktualnym stanowiskiem ministra zdrowia w te wakacje raczej nie odbędą się np. obozy i kolonie, trudno więc sobie wyobrazić, by mogło dojść do skutku wydarzenie, w którym wzięłoby udział potencjalnie kilkaset tysięcy osób, a przynajmniej sto kilkadziesiąt tysięcy - uważa Kasper Fiszer, dziennikarz z Łodzi specjalizujący się w tematyce kolejowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.