Liczba zdiagnozowanych przypadków zarażeń koronawirusem na świecie do końca dnia osiągnie 2,1 mln (16 kwietnia, godz. 10.30). Do tej pory zmarło 135 tys. osób. Liczba ozdrowieńców znacznie przekroczyła pół miliona. Przypadki aktywne to 1,38 mln, w stanie ciężkim i krytycznym – ponad 51 tys. pacjentów.
Niepokojące informacje napływają z Chin, które walczą z ponownym wzrostem liczby zakażonych koronawirusem. Wczoraj potwierdzono tam 46 nowych przypadków. Całkowita liczba ofiar śmiertelnych według oficjalnych, z dużym prawdopodobieństwem mocno zniżonych danych, wynosi 3342, liczba zachorowań - 82341.
Dane pokazują następujące liczby zgonów: 30985 osób w USA, 21645 we Włoszech i 18812 w Hiszpanii. Na całym świecie z powodu COVID-19 oficjalnie zmarło 137 tys. osób. Rzeczywista skala zdaniem ekspertów może być 3-4-krotnie wyższa.
W USA jest obecnie najwięcej zakażeń, oficjalnie to już 644 tys., w tym 48,7 tys. ozdrowieńców i 13,5 tys. pacjentów w stanie ciężkim i krytycznym. Nastąpił spadek liczby nowych infekcji w Nowym Jorku oraz stabilizacja w Detroit, Nowym Orleanie, Waszyngtonie.
W Hiszpani zdiagnozowani 180,5 tys. zarażeń, we Włoszech – 165 tys., we Francji – 147,8 tys., w Niemczech – 134,7 tys., w Wielkiej Brytanii – 98 tys., w Iranie – 76 tys., w Turcji – 69 tys., w Belgii – 33,5 tys.
Niemcy przedłużyły obowiązujące obostrzenia do 3 maja. Władze poprosiły obywateli o noszenie maseczek ochronnych. Wcześniej decyzję o przedłużeniu restrykcji podjęła m.in. Francja.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
