- Kurs EUR/PLN utrzyma podwyższone poziomy i będzie mu bliżej 4,40 niż zejściu poniżej 4,35 - uważają ekonomiści. Ich zdaniem, na rynku krajowych SPW rentowności nie mają perspektyw znaczących spadków - poniżej 2,0 proc. dla długu 10-letniego.
- Sądzę, że złoty pozostanie słaby wobec euro w najbliższym czasie. Nie spadnie poniżej 4,35, a raczej utrzyma podwyższone poziomy, bliżej 4,40 - powiedział PAP Biznes analityk TMS Brokers Bartosz Sawicki.
Według niego, może to mieć związek z utrzymującą się niepewnością na rynkach co do wpływu rozprzestrzeniania się koronawirusa na aktywność gospodarczą.
W piątek GUS podał odczyt inflacji CPI za luty.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym 2020 r. wzrosły rdr o 4,7 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,7 proc. W styczniu, po przeszacowaniu koszyka wag, ceny rdr wzrosły o 4,3 proc., a mdm wzrosły o 0,9 proc.
Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w lutym o 4,4 proc. rdr i 0,3 proc. mdm.
Cena złotego w reakcji na odczyt istotnie się nie zmieniła.
- EUR/USD nie powinien rosnąć, raczej kurs może spadać w kierunku 1,10 - uważa ekspert TMS Brokers.
- Spodziewam się, w że obliczu sytuacji na świecie, Fed obniży stopy procentowe o 75 pb. Widać w jego działaniach sporą determinację, aby utrzymać wszystko pod kontrolą, o czym może świadczyć zasilenie w płynność rynku międzybankowego, co de facto jest w pewnym sensie tak naprawdę luzowaniem ilościowym - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.